Reseñas recientes de Asiop

No Man’s Sky to gra, której rozwój śledziłem od lat, a w końcu zagrałem. I nie zawiodłem się. Ilość rzeczy do odkrycia jest ogromna. Co chwile latając po kosmosie wchodziłem w nowe questy, odkrywałem różne ciekawe planety i nawet przez chwilę nie czułem się znudzony. Fabuła, choć nie jest głównym motorem gry, to dobrze tłumaczy jej mechaniki i nadaje głębi rozgrywce. Kolejnym dużym plusem tej gry są ciągle przychodzące aktualizacje – gra jest nieustannie rozwijana już od 8 lat, mimo początkowej porażki. Uważam, że gra zmieniła się na lepsze i na pewno jest warta polecajki.

Gra miała duży potencjał na start. Niestety została bardzo szybko porzucona przez twórce. Jako gracz masz bardzo mały wpływ na grę. Albo szybko zabijasz rzeczy, ponieważ masz mocną drużynę, albo po prostu twoje jednostki nie wyrabiają i nie możesz nic zrobić. W grze praktycznie nie ma żadnej taktyki, uciekasz od miejsc, w których pojawiają się przeciwnicy i tyle. Uniknięcie ataków wielu przeciwników jest wręcz niemożliwe ze względu na prędkość naszego węża co kończy się licznymi restartami. Możliwości tworzenia różnych kombinacji jednostek jest bardzo ograniczona i tylko niewiele połączeń ze sobą współgra. Gra starcza na max 10 godzin gry bez zmuszania się i nie jest niczym specjalnym.

To jest pierwszy Souls-like, który przeszedłem i muszę powiedzieć: jest zajebisty. Z początku trochę ciężko było się przyzwyczaić do mechanik (tym bardziej jak controlsy konsolowe gry nawet nie zostały przetłumaczone na te z pc). To z czasem przyzwyczaiłem się do gry i kompletnie wtopiłem się w jej świat. Wiele różnych ciekawych przeciwników i bossów. Gra oferuje spore wyzwanie, które równa się z ogromną satysfakcją po pokonaniu bossa. Sam nie wiem ile razy musiałem podchodzić do walki z Friede... Nawiązując do poprzednich serii to próbowałem wcześniej grać w DS1, ale ta część odrzuciła mnie zarówno graficznie jak i gameplayowo. Po prostu nie przypadła mi ta gra do gusty. Gameplay DS3 jest bardziej dynamiczny, a dźwięki takie jak np. otrzymywanie obrażeń nie brzmią jak odgłosy seksu. Podsumowując DS3 to fenomenalna gra testująca nasze umiejętności, wytrzymałość i zapewniająca dużo satysfakcji z rozgrywki. Polecam gorąco.

Niezmiernie wciągająca gra strategiczna. Gramy jedną z 4 frakcji i za zadanie mamy podbić wroga (każda z frakcji ma swoją kampanię). Pixel art w tej grze jest wręcz przepiękny. Muzyka pasuje do klimatu gry. Mimo że nie grałem w żadną z części HoMM to rozgrywka i mechaniki gry są nieźle zrobione i gra się w to miodnie. Polecam dla osób, którym podoba się grafika gry i chciałyby zagrać w jakąś turową strategię typu HoMM.

To niezwykle immersyjna i unikalna gra. Naszym celem jest przetrwanie oraz odkrywanie tajemnic wodnego świata, na którym się rozbiliśmy. Gra nie oferuje zbędnego grindu – wszystko, co potrzebujemy, możemy zdobyć i stworzyć, nie spędzając godzin na bezsensownym farmieniu. Największym atutem Subnautica jest jej klimat, doskonale podkreślony przez muzykę, która świetnie współgra z atmosferą gry. W grze znajdziemy także wiele różnych rodzajów stworzeń. Fabuła, choć nie odgrywa głównej roli, jest naprawdę dobra. Dla wielu osób Subnautica jest horrorem, z czym bym się nie zgodził. Owszem gra ma takie momenty, kiedy można się lekko bać, ale jest ich tak mało, że nie powinno to oznaczać gry jako horrorowej, no chyba że ma się talasofobie, to co innego. Podsumowując gra jest mega, polecam!

Gra jest świetna do zabawy ze znajomymi. Twoim zadaniem jest zbieranie śmieci, przenoszenie ich do statku i późniejsze ich sprzedanie. W trakcie gry musisz jednak uważać, by nie zostać zabitym przez potwory, co często doprowadza do bardzo zabawnych sytuacji. Lethal Company jest horrorem tylko z początku, potem gdy znamy wszystkie mechaniki potworów staję się wszystko tylko zabawne. Jeżeli masz oddaną grupkę znajomych to kupuj! Inaczej będziesz musiał wbijać do lobby pełnych dzieci lub trollów, którzy za pomocą modów będą psuć ci grę.

Pozwólcie, że dołączę się do dyskusji:

Nie, nie jest to minecraft 2D.

Pozdrawiam

Przyszedłem bo grałem wcześniej w wersje flashową na przeglądarce i muszę przyznać, że twórcy zrobili z tego naprawdę dobrą grę. Jest ona o wiele bardziej rozwinięta od swojego poprzednika (bardziej rozwinięte mechaniki ćwiczenia umiejętności, cała mapa z różnymi przeciwnikami, pety). Bardzo polecam zarówno dla osób, które grały w flashówkę, jak i tych, którzy w nią nie grali, a ciekawi ich gameplay :>

Majstersztyk. Gra jest wyśmienitym połączeniem gry fabularnej, taktycznej i karcianej. W grze jest wiele różnych znajdziek, sekretów, przeróżnych kart, które zmieniają się na przestrzeni gry. Jeżeli lubisz tego typu gry, to polecam kupić i ograć grę na ślepo, by nie załapać niepotrzebnych spoilerów.

Jedyna w swoim rodzaju gra survivalowa. W The Long Dark skupiamy się na przetrwaniu w ogarniętym wieczną zimą terenem. W grze nie pokonujemy żadnych bossów, nie zdobywamy nadludzkich zdolności, po prostu staramy się przeżyć. Klimat gry jest wprost wyśmienity, bardzo łatwo można wczuć się w atmosferę. Aspekt survivalowy też prezentuje się naprawdę dobrze – został zrobiony bardzo realistycznie i immersyjne. Dla niektórych gra ta może okazać się za trudna, jednak tu z pomocą przychodzi tryb fabularny - Wintermute, który, choć nie mówi nam nic wprost, to bardzo dobrze uczy podstawowych mechanik gry. Mimo tych wszystkich zalet jest też jedna spora wada – niedokończona fabuła. Może na graczy grających tylko w trybie survival nie ma to żadnego wpływu, ale dla tych co grają, aby poznać dalsze losy postaci to mogą się trochę zawieść. Polecam wszystkim, którzy chcą doświadczyć tego samego, albo potrzebują odskoczni od innych bardziej dynamicznych gier, aczkolwiek radzę jeszcze poczekać na ukończenie fabuły, gdyż może im to trochę zająć…