UPDATE po ok. 500h
Generalnie gra sama w sobie jest spoko. Mam na myśli grafkię i stabilność/płynność gry na dużych czy małych mapach (Nie wliczam w to śmiesznego movementu dla trickshoterów - tu czytaj dzieci robiących fragmovie z takimi oto akcjami). Oczywiście odcinając ją od poprzednich odsłon CoD.
Nie warto kupować dla kampani, jest zwyczajnie krótka i mogłaby być DLC dla MWII.
Warzone jako że jest F2P jest siedliskiem cheaterów, jeśli oglądacie streamerów to znając grę możecie stwierdzić że 80% to cheterzy i Activision nic z tym nie robi bo ci streamerzy czyli umysłowo upośledzone jednostki, HYPEują ich śmieszne eventy, crossowery i bundle ♥♥♥♥♥ (czyli skiny operatorów i broni za które musisz płacić w in-game sklepie). Sama w sobie zawartość tego trybu daje dużo możliwości do grania + jest sezonowo lub mid-sezonowo balansowana więc gdyby warunki grania byłyby bardziej przystępne całkiem spoko opcja.
Zombie odpaliłem może raz. Dziwna sprawa. Starujesz na mapie jak odpalasz QUE sam, choć na mapie są jeszcze 3 dodatkowe osoby. Nie jestem w stanie ocenić czy ten tryb jest faktycznie interesujący bo zwyczajnie niczym mnie nie przyciągnął.
Multiplayer to klasyka CoDa i daje dużo zabawy w różnych trybach, expienie broni i grind kamuflaży broni jest całkiem przyjemny. Tu spędziłem 90% swojego czasu i to jest coś co ta odsłona CoD ma najlepszego do zaoferowania dla mnie.
Do gry dodawane są śmieszne skiny (Snoop Dogg, Nicki Minaj, "Teletubisie") które nie mają nic wspólnego z CoD, co jest prawdopodobnie największym blamażem tego tytułu i uniwersum.
Nie mówię już o samym sklepie ale wydanie pełnej ceny na ten tytuł to zmarnowane pieniądze bo i tak nie zaoferuje dla przeciętnego gracza więcej niż jeden tryb który będzie ich interesował to jeszcze będą musieli znosić ludzi którzy nie kryją się z cheatowaniem i serwerami które mają packet lossy regularnie bądź serwery które po rozpoczęciu lobby padają same z siebie i dostajesz kick do lobby.
Ta gra ma dużo niedociągnięć których nawet nie chce mi się wymieniać i opisywać, między innymi duże naklejki na broń których nie da się nakleić w dowolnej pozycji i nie pasują kompletnie do gabarytów i kształtów broni, przez co część naklejki jest niewidoczna.
To by było na tyle, dokończę grind poliatomic camo na broniach z MWII i olewam te gre bo nie ma sensu marnować czasu na tytuł który próbuje być czymś innym niż nazwa i dorobek z przeszłości by wskazywał.
Pozdrawiam!

UPDATE po ok. 500h Generalnie gra sama w sobie jest spoko. Mam na myśli grafkię i stabilność/płynność gry na dużych czy małych mapach (Nie wliczam w to śmiesznego movementu dla trickshoterów - tu czytaj dzieci robiących fragmovie z takimi oto akcjami). Oczywiście odcinając ją od poprzednich odsłon CoD. Nie warto kupować dla kampani, jest zwyczajnie krótka i mogłaby być DLC dla MWII. Warzone jako że jest F2P jest siedliskiem cheaterów, jeśli oglądacie streamerów to znając grę możecie stwierdzić że 80% to cheterzy i Activision nic z tym nie robi bo ci streamerzy czyli umysłowo upośledzone jednostki, HYPEują ich śmieszne eventy, crossowery i bundle packi (czyli skiny operatorów i broni za które musisz płacić w in-game sklepie). Sama w sobie zawartość tego trybu daje dużo możliwości do grania + jest sezonowo lub mid-sezonowo balansowana więc gdyby warunki grania byłyby bardziej przystępne całkiem spoko opcja. Zombie odpaliłem może raz. Dziwna sprawa. Starujesz na mapie jak odpalasz QUE sam, choć na mapie są jeszcze 3 dodatkowe osoby. Nie jestem w stanie ocenić czy ten tryb jest faktycznie interesujący bo zwyczajnie niczym mnie nie przyciągnął. Multiplayer to klasyka CoDa i daje dużo zabawy w różnych trybach, expienie broni i grind kamuflaży broni jest całkiem przyjemny. Tu spędziłem 90% swojego czasu i to jest coś co ta odsłona CoD ma najlepszego do zaoferowania dla mnie. Do gry dodawane są śmieszne skiny (Snoop Dogg, Nicki Minaj, "Teletubisie") które nie mają nic wspólnego z CoD, co jest prawdopodobnie największym blamażem tego tytułu i uniwersum. Nie mówię już o samym sklepie ale wydanie pełnej ceny na ten tytuł to zmarnowane pieniądze bo i tak nie zaoferuje dla przeciętnego gracza więcej niż jeden tryb który będzie ich interesował to jeszcze będą musieli znosić ludzi którzy nie kryją się z cheatowaniem i serwerami które mają packet lossy regularnie bądź serwery które po rozpoczęciu lobby padają same z siebie i dostajesz kick do lobby. Ta gra ma dużo niedociągnięć których nawet nie chce mi się wymieniać i opisywać, między innymi duże naklejki na broń których nie da się nakleić w dowolnej pozycji i nie pasują kompletnie do gabarytów i kształtów broni, przez co część naklejki jest niewidoczna. To by było na tyle, dokończę grind poliatomic camo na broniach z MWII i olewam te gre bo nie ma sensu marnować czasu na tytuł który próbuje być czymś innym niż nazwa i dorobek z przeszłości by wskazywał. Pozdrawiam!