4 people found this review helpful
Recommended
0.8 hrs last two weeks / 563.3 hrs on record (341.4 hrs at review time)
Posted: 22 Mar, 2021 @ 2:18am

Zanim może zacznę piać z zachwytu jaka to nie jest wspaniała gra, to myślę że warto wytłumaczyć dlaczego tak twierdzę. Przede wszystkim Cyberpunk, od momentu zapowiedzi w 2013, ani trochę mnie nie zainteresował. Nie śledziłem żadnych newsów na temat powstawania gry, nie oglądałem materiałów promocyjnych, ani nie oglądałem pierwszych pokazów gameplay. Grę kupiłem spontanicznie około dwa tygodnie przed premierę, nastawiając się na nią bardzo neutralnie, śmiejąc się przy tym z wyolbrzymionych oczekiwań i hype na temat tej gry. Przechodząc jednak do recenzji...

...uważam, że gra jest jedną z lepszych jakie grałem, może i najlepszą pod pewnymi względami. Przede wszystkim - Night City, najpiękniejsze miejsce jakie przyszło mi odwiedzić w wirtualnym świecie. Poruszając się po nim czujemy, że jest to ogromna metropolia, która żyje i ma wiele do zaoferowania. Uwielbiałem się zatrzymywać w wielu miejscach na dłuższą metę i podziwiać Night City, oraz okolice miasta o wschodzie słońca. Z kolei postacie są po prostu świetnie napisane, niektóre może i lepiej niż w moim ukochanym Wiedźminie. Po paru linijkach tekstu lub sytuacjach możemy czuć do nich wielką sympatię lub antypatię, oraz uczucie że znamy je już wiele lat. Eksploracja jest przyjemna, możemy rzucić się w wir zadań pobocznych na kilkadziesiąt godzin lub od razu ruszyć w wir fabuły głównej. Sama fabuła dostarcza nam bardzo dużej dawki emocji, jest to fabuła dojrzała i od początku do końca trzyma bardzo wysoki poziom. No i ta MUZYKA, wielkie zaskoczenie oraz przyjemność z jej słuchania. Pomimo raczej niechęci do elektronicznej muzyki, tutaj oczywiście ta pasuje świetnie i przede wszystkim jest dobrze skomponowana. Utwory są idealnie dopasowane pod sytuacje dziejące się w grze. Wiele z nich zostanie ze mną na wiele lat. Chapeau bas, panowie Przybyłowicz i Adamczyk! Łącząc wyżej wspomniane elementy, to dostajemy produkt, która wbija nas w fotel oraz doprowadza do faktu, że ciężko się od niej oderwać. Co do płynności, optymalizacji i błędów, to ja miałem to szczęście, że poza drobnymi glitchami, w postaci znikających przedmiotów z rąk postaci lub samochodów łamiących prawa fizyki. To nie miałem większych problemów (grałem na ustawieniach ultra RTX ON na rozdzielczości full hd). Więcej problemów przyniosły mi raczej osiągnięcia niż sama gra. Tak mówię o tobie "To muszą być szczury". Podsumowując zalety, dawno nie bawiłem się tak dobrze w żadnej innej grze. Spędziłem w niej na ten moment 85 godzin, a mam wrażenie że dopiero zacząłem. Z niecierpliwością czekam na dlc i dodatki, które znacznie mam nadzieję poszerzą zawartość gry.

Jednak pomimo pokochania tej gry, to zdaje sobie sprawę z jej błędów i bolączek.

Przede wszystkim, AI w tej grze jest głupsze od barbarzyńskich hord napierających na Ren i Dunaj w IV wieku. Mam tutaj na myśli samą walkę oraz cywili. Policji w tej grze pozwolę sobie nie skomentować, bo już na jej temat zostało wiele wypowiedziane. Chociaż z drugiej strony nie jest taka denerwująca i męcząca jak w GTA :wololo: . Model zniszczeń samochodów również jest kwestią, która jest całkowitą klapą. Główna fabuła gry pomimo, że intensywna i dobra jak rasowy film, to jednak jest żałośnie krótka. Kiedy po raz pierwszy będąc w epilogu zorientowałem się, że kończę grę, to nie ukryję faktu, że poczułem się bardzo mocno oszukany. Miałem wrażenie, że jeszcze wiele przed mną, a tutaj się okazało, że to już koniec. Nie jestem zwolennikiem tasiemców ani bezsensownego przedłużania gier grindem lub innymi negatywnymi sposobami. Lecz tutaj czułem i czuję ogromny niedosyt i chciałbym znacznie znacznie więcej. Tak jak pisałem wyżej, mam nadzieję że dlc i dodatki znacznie zwiększą ilość aktywności, historii, bo pomimo ogromnego miasta, jego możliwości zabawienia nas bardzo szybko się kończą. W tej kwestii blado również wypada kwestia relacji między postaciami najbliższym V. Wydaje mi się, że twórcy chcieli wprowadzić dużo immersji dla nas, jednak po skończeniu paru misji dla przyjaciół/kochanków, te już nie odgrywają żadnej więszej roli w grze (nie licząc epilogu), poza napisaniem od czasu do czasu wiadomości. Najbardziej moje oczy kłuje fakt, że w pewnych miejscach npc oraz ruchu samochodowego jest sporo, jednak na tak ogromne miasto jakim jest Night City to za mało. Z kolei w innych miejscach chodniki oraz jezdnie są prawie puste lub puste. Nie mówiąc już o dwuwymiarowych iluzjach ruchu ulicznego, który widzimy z daleka i który znika w momencie kiedy się do niego zbliżymy...

Podsumowując i reasumując. Uważam, że gra jest warta tych 200 złoty. Nie żałowałem ani chwili i nie żałuję wydanych pieniędzy na tę grę. Co więcej moje pieniądze czekają żeby znów wydać je na zbliżające się dodatki. Fabuła jest poważna i dość dorosła. Osobiście też nie przepadam za grami, w których sterujemy postaciami z pierwszej osoby. Jednak tutaj tak wczułem się w klimat świata, że kamera pierwszoosoba była wręcz zaletą. To coś świadczy o tej produkcji :). Pochwalić można również CDP RED, który wziął to wszystko na klatę i obiecał poprawić niedopracowany produkt, co sukcesywnie robią od grudnia. Mam nadzieję, że przy okazji przywrócą również ogrom wyciętego kontentu i że nie jest to ostatnia gra spod tego szyldu wydana przez Redów. Na zakończenie chciałbym jedynie przestrzec posiadaczy słabszego sprzętu lub konsol starej generacji żeby dobrze przemyśleli zakup. Ponieważ mogą mocno się zawieść względem optymalizacji i płynności.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Comments are disabled for this review.