Niedługo DLC więc trzeba zostawić tu coś po sobie. Elden Ring to zdecydowanie jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem. Świat jest piękny, gdzie kolwiek nie spojrzysz możesz zrobić sobie screena i prawdopodobnie będzie się nadawał na tapetę. Grafika jak najbardziej pasuje do tego jaki klimat tutaj panuje. Gdy trzeba jest pięknie innym razem mrocznie ale zawsze zajebiście. Sam gameplay jest wypolerowany jak balustrada z nierdzewki i świeci się jak psu jaja wiosną. Wiele odmian zbroi, oręża oraz ścieżek rozwoju co pozwoli dostosować naszą postać pod siebie. Gra jest wymagająca (dziwne jak by nie była) więc warto kombinować na wiele sposobów by dojść do najlepszego układu ekwipunku dla nas. Oczywiście ze względu na rozmiar mapy zdarza się tutaj recykling bossów, podobne lokacje ale czy to przeszkadza? No właśnie. Jeśli chodzi o głównych bossów to nie ma tu nic do gadania, trzeba ich poprostu zabić w między czasie ich nienawidząc za to że musimy ich powtarzać i jednocześnie podziwiać za to jak genialnie są zrobieni. Muzyka dodaje temu wszystkiemu takiej otoczki od której ciężko się oderwać.

Fabuła 10/10
Gameplay 10/10
Grafika 10/10
Soundtrack 10/10
Odporność na błędy 9/10
Ogólna Ocena 10/10

Miłego tłuczenia wszystkiego co popadnie i powodzenia w Shadow of the Erdtree!

Niedługo DLC więc trzeba zostawić tu coś po sobie. Elden Ring to zdecydowanie jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem. Świat jest piękny, gdzie kolwiek nie spojrzysz możesz zrobić sobie screena i prawdopodobnie będzie się nadawał na tapetę. Grafika jak najbardziej pasuje do tego jaki klimat tutaj panuje. Gdy trzeba jest pięknie innym razem mrocznie ale zawsze zajebiście. Sam gameplay jest wypolerowany jak balustrada z nierdzewki i świeci się jak psu jaja wiosną. Wiele odmian zbroi, oręża oraz ścieżek rozwoju co pozwoli dostosować naszą postać pod siebie. Gra jest wymagająca (dziwne jak by nie była) więc warto kombinować na wiele sposobów by dojść do najlepszego układu ekwipunku dla nas. Oczywiście ze względu na rozmiar mapy zdarza się tutaj recykling bossów, podobne lokacje ale czy to przeszkadza? No właśnie. Jeśli chodzi o głównych bossów to nie ma tu nic do gadania, trzeba ich poprostu zabić w między czasie ich nienawidząc za to że musimy ich powtarzać i jednocześnie podziwiać za to jak genialnie są zrobieni. Muzyka dodaje temu wszystkiemu takiej otoczki od której ciężko się oderwać. Fabuła 10/10 Gameplay 10/10 Grafika 10/10 Soundtrack 10/10 Odporność na błędy 9/10 Ogólna Ocena 10/10 Miłego tłuczenia wszystkiego co popadnie i powodzenia w Shadow of the Erdtree!