Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Mam na imie buba jestem chetny do druzyny na rozne sparingi turnieje mm itd prosze o odpowiedz
Urzędnicza - ma ulica
Czas beztrosko nam tu płynie
Takie życie na melinie
Syn mój - Dana, bez zawodu.
Jedną pracę miał za młodu
A że geny ma po matce
Ciężko robił na słuchawce
Drugi synek to Łukaszek
Stracił nad swą głową daszek
Nie przebywa tutaj z nami
Życie wiedzie z bidulami
Mam też miłość mego życia
Do pijaństwa i do bicia
Małomówny, niekumaty
A w dodatku jest Garbaty
Jego wrogiem to jest praca
Wabi się on - piesek Jaca.
A że dymy Wam dajemy,
Całe dnie wódkę chlejemy
Często gości tu policja
Zatem znowu też banicja.
Ale my się nie poddamy
Choć Niebieską Kartę mamy