wazne jest aby skok na hurtownie zaplanować. na poczontek zbierz ekipe w moim wypadku jest to czesio heniek mariusz i bożydar. gdy ekipa bedzie gotowa pojedzcie na zwiady do hurtowni i opracujcie plan. ze zwiadu powinniście się dowiedzieć ile jaboli jest przechowywane, gdzie jest przehowywana, ilu jest straszników i jak szybko na miejsce może dotrzeć policja. w naszym wypadku opracowaliśmy dwa podejścia
Podejście A:
potrzebne bedo bomby i jakaś broń
bożydar i ja podchodzimy do bocznej ściany i jo wysadzamy
bożydar mariusz i ja wchodzimy do środka rzucając cegłami w strażników i lokalizujemy jabole
palety jaboli bierzemy na wuzek widłowy i jedziemy do naszego kradzionego transita ucieczkowego
czesio i heniek odpierają policje piwem i cegłami a mariusz i bożydar pomagajo załadowac jabole na transita. spier🤬lamy i pare chwil puzyniej rozkoszujemy sie jabolą
Podejście B:
poczebne bedo garnitury dziadka stefana farby i kretki
najpierf musimy pomalować kradzionego transita i po bokach namalować napis biedronka oras czeba kredkami sfałszować dokumenty dostawy. parkujemy transita i w garniturach podchodzimy do menedżera i muwimy że my z biedry i musimy załadować dostawe. zakuadajonc ze nam dadzą jabole ładujemy je na transita i spokojnie bogaci odjeżdżamy

jak widzicie podejść może być wiele pamientam ten jeden raz kiedy opracowaliśmy aż 6 podejść
ale najważniesze jest to aby wybrać jedno. naprawde kur🤬a jak mam policzyć ile palet jaboli straciliśmy przez jakieś je🤬ne plany b czy c to mie normalnie harnaś boli. tym rasem ekipą zdecydowaliśmy sie na podejscie A. czesio załatwił nam transita bożydar ukrat siekiery i cegły z castoramy a ja zrobiłem bomby diy z filmiku 5 miutes crafts. kiedy juź wszystko przygotowaliśmy
zaparkowaliśmy przy hurtowni i poszliśmy do bocznej ściany dzie podłożylyśmy bomby. odplailiśmy ładunek i schowaliśmy sie za dzewem. jak to je🤬ło to ne było co zbierać ze ściany. wbijamy tam kradniemy wuzki widłowe i ładujemy jabole. strasznik poszed sie wys-rać a więc bożydar tylko czekał na niego przed kiblem. ogulnie wszystko poszło gładko palety załadowane a syreny już słychać nad choryzontem wsiadamy i uciekamy. okazało się że czesio wypił o 2 harnasie za dużo i sie rozbił. rozbiło się troche jaboli ale najważniejsze że policja nas ścigała. natychmiast dzwonie do stanisława z prośbą o natychmiastowe wsparcie nas swoim starem z czasów prl. było bardzo gorąco policja nas otoczyła. naszczęście zawsze trzymam pistolet w du-pie na taką okoliczność. trwała strzelanina, kiedy wydawało się że wszyscy umżemy stanisław staranował radiowozy starem i natychmiast zaczęliśmy ładować jabole na ciężarówke. udało zabrać się wszystko i zaczęliśmy spier🤬lać. tamtej nocy jabole lały się litramy i melansz trwau 3 dni.

według mie najważniejsze jest trzeźwe myślenie choć samemu trzeźwym nie czeba być
czeba jako lider mieć łep jak sklep aby poprowadzić ekipe do sukcesu i nie dać się zlapac
w trakcie twojej kariery napotkasz wiele przeszkód i sytuacji wymagających szypkich decyzji.
ale kiedy ci się uda bendziesz krulem zuli