Dobra zacznijmy od tego czy masz coś takiego jak spacja na swojej klawiaturze. Jeżeli tak to należy ją usunąć tak, aby widoczne były czujniki tak jak na zdjęciu. Jest na to kilka sposobów.
- Łomem - Po prostu wyważ spacje łomem. Minusem tego sposobu jest to, że może się zachować wgniecenie na klawiaturze.
- Ze Starości - Jeżeli jesteś cierpliwy możesz napie*dalać w spacje aż odpadnie. Przy odpowiednim wywarzeniu ciosów może to zająć co najmniej 3 miesiące napie*dania bez przerwy.
- Na Amerykana - Jeżeli żyjesz w Ameryce możesz zaje*ać w spacje z jakiegoś pistoletu, ale najlepszy efekt dają różne shotguny. Minusem tego sposobu jest to że na 95% twoja klawiatura tego nie wytrzyma.
- Na Rosjanina - Istnieje pewien rodzaj wódki, który umie rozklejać zawiasy a na dodatek nie szkodzi elektronice. Za to zniszczy twoją klawiaturę kwasem.
- Na Górola - Jeżeli masz góralskie korzenie to pewnie wiesz, czym jest ciupaga. Działa w tym przypadku podobnie jak łom, tylko nie wgniata klawiatury. Minusem tego sposobu jest to, że Twój Stary Fanatyk Góralstwa może cię zaje*ać.
- Na Wróżkę Zębuszke - Przywiąż spacje do helikoptera. Efekt natychmiastowy.
- Na Kim Dzong Una - Je*nij w spacje atomówką. Minusem tego sposobu jest twoja śmierć, tym samym przeszkoda w przejściu do następnego kroku.

Potrzebujesz od chu*a kabli. Ja osobiście polecam Przewód samoregulujący ESR 40W/m - 1500m. Jest on zimno odporny, odporny także na wodę, ogień, pleśń etc. Można go kupić w każdej placówce wojskowej za jedynie 12 300 zł. Musimy dostać się do mechanizmu który reaguje na ruch naszej spacji. Aby to zrobić musimy zrobić dziurę na środku miejsca w którym była spacja, w takim kwadraciku. Następnie wpinamy tam kabel przodem do ekranu.

Na dalszą część będziemy potrzebowali trochę miejsca. Więc najlepiej je teraz zarezerwuj. Jeżeli mieszkasz w domu tylko z partnerem, wystarczy że go wyburzysz. Jeżeli natomiast żyjesz w domu kilkupiętrowym bądź w bloku, razem z nimi musisz usunąć ogrodzenia, drzewa itp. w odległości 64 metrów. Jeśli natomiast mieszkasz pod mostem, usuń most w taki sposób, aby zamienił się w tamę bądź pływająca wysepkę. Oczywiście w tym wszystkim musimy pamiętać aby nie uszkodzić naszego komputera, monitora i klawiatury, bądź laptopa. Biurko także by się przydało, przede wszystkim chodzi o to, aby sprzęty by co najmniej 0,5 metra wyżej od naszych stóp, więc równie dobrze może to być stos kamieni. Z pozostałości twojego domu na pewno zostały jakieś cegły, pustaki bądź płyty gipsowe. W pierwszym i drugim przypadku weź je i zaznacz swój teren jako 243m². Jeżeli jednak miałeś mieszkanie z płyty gipsowej bądź był nim most. Nie możesz nimi zaznaczyć swojego terytorium i narażasz tym samym około 1200000000km² ludzi na śmierć.

Potrzebujemy płyty naciskowej. Jeżeli nie mieścisz się na jednej to weź kilka, tylko potem je ze sobą zsynchronizuj. Płyta musi mieć wejście na nasz kabel. Łączymy jedno z drugim a samą płytę dajemy sobie pod nogi. Płyta powinna mieć też drugie wyjście do którego także wepniemy kabel, jednakże sugerowałym by kabel miał inny kolor gdyż w późniejszym etapie musimy być precyzyjni i bezbłędni.

Kup bądź ukradnij agregat. Wielkość, jakość i szybkość prądu nie ma tu znaczenia. Najprostszym sposobem na zdobycie agregatu jest jego kradzież ze sklepu. Jednakże do tego musimy bardziej przygotować. Nie jestem tu po to, aby opisywać wam jak przygotować włamanie, to robicie we własnym zakresie. Aby podtrzymać was na duchu mogą powiedzieć, że jeżeli szybko uwiniecie się z następnymi punktami, to ktokolwiek będzie bał się was aresztować, bądź zbliżyć się do was na odległość 40m. Po wszystkim należy podłączyć drugi kabel od płyty do agregatu który powinien mieć jeszcze jedno wejście. To wejście, jest kluczem do naszego sukcesu, ale najpierw musimy się do niego przygotować.

Do tego punktu przyda nam się po*ebany kolega, bądź taki który pracuje na budowie i może na kilka nocy porwać koparkę. Możemy zrobić ją też kilofem co korzystnie wpłynie na nasze zdrowie, jednakże przeciwnie na nasz czas. Dziura powinna mieć co najmniej 695km³. W trakcie wykopalisk możemy mieć problem z wysokimi temperaturami, dlatego polecam zaopatrzyć się w specjalny kombinezon. Możemy kupić profesjonalną i uzdolnioną wersję za krocie w specjalnym sklepie, bądź zrobić własny z folii aluminiowej. Po drodze wykopiecie pewnie nielada fortunę, ale pamiętajmy że nie należy się tym chwalić na lewo i prawo, tylko sprzedać zaufanym źródłom, gdyż rząd może zbyt ingerować w nasze zdobycze, a nawet nas karać. Jeżeli znacie tajnie techniki, wykopanie tej dziury może zająć wam nawet 3 tygodnie, jednakże średnio zajmuje i to ze specjalym sprzętem 15 lat. Musimy mieć pewność że starczy nam kabla, aby podłączyć go do kilku miejsc, nawet na samym dole dziury.

Ten punkt można pominąć jeśli jesteś tryliarderem, ale pewnie nie jesteś więc słuchaj. Potrzebujesz bardzo dużego zespołu w którym znaleźć powinno się co najmniej 13 helikopterów. Skąd z kolei na to weźmiesz pieniądze? To już nie moja sprawa. Musisz zaplanować skok na Reaktor Jądrowy. Jeżeli coś pójdzie źle, to już się nie spotkamy więc musisz mieć wszystko przemyślane. Walka bronią dystansową nie wchodzi w grę gdyż może spowodować w kilka sekund wybuch. Ale trzeba pozbyć się ochroniarzy w jakiś inny sposób. Najlepiej kup jakieś granaty usypiające czy inne magiczne rzutki. Oczywiście należy zaplanować całą akcję i zapoznać się wcześniej z terenem elektrowni, jaką chcecie napaść. Akcja powinna wyglądać mniej więcej tak - Helikoptery was spuszczają, zrzucacie granaty usypiające, przyczepiacie reaktor silnymi linami do helikopterów, wy też łapiecie się liny i odlatujecie.

Spokojnie spuść linami Reaktor w dziurę tak aby go nie uszkodzić. Podepnij Reaktor do agregatu na środku na dole, na środku na górze i na wszystkich rogach obudowy. Włącznik powinien być w takim miejscu, abyś mógł go bez problemu użyć, natomiast jeżeli już zje*aleś i włącznik graniczy z ziemią, musisz obkrążyć tunelami cały Reaktor aby znaleźć włącznik. Upewnij się że wszystko jest podłączone. Razem powinieneś mieć 10 łączeń nie licząc komputera i monitora. Zabezpiecz się też w okulary przeciwsłoneczne...

Stań na płycie naciskowej i załatw sobie kilkudziesięcio metrowy kij aby będąc na płycie włączyć reaktor. Załóż sobie na uszy jakieś słuchawki wygłuszające gdyż wprawienie całej tej machinerii w ruch może doprowadzić cię do głuchoty. Teraz włącz reaktor i...

Ogłuchłeś? Nie? Świetnie, a nawet jeśli, to dalej możesz czytać. Otóż teraz otwórz TheHunter: Call of the Wild i skocz na naszej płycie, postać w grze zrobi to samo. Właśnie osiągnąłeś jedyny prawdziwy i honorowy skok w tej grze.