A konkretnie w lutym roku 1968 Twój Stary i jego 652 żona żyli sobie spokojnie w Polsce aż pewnego dnia stała się zbrodnia w biały dzień. Tego dnia Twoja Stara#652 zupełnie niespodziewanie... Wysłała Twojego Starego na zakupy. Pora była popołudniowa, słońce lekko grzało i przebijało śnieg który w formie wody wkradał się do butów Twojego Starego. Jego celem była Ropucha - sklep oddalony o 3,5 km od jego domu. Auta nie mieli więc poszedł pieszo. Około w połowie drogi zobaczył czołgającego się człowieka bez jednej stopy. Ledwo co zdążył powiedzieć Staremu aby nie szedł do Ropuchy i skonał. Twojego Starego bardziej poruszało to, co stanie się jeśli nie przyniesie żonie zakupów, więc szedł dalej. Ku niektórych zdziwieniu, sklep był w jak najlepszym porządku a już od wejścia pachniało cudowną wędlinką, kurczakiem, wieprzowiną, wołowiną itd. Twój Stary jako osoba która cały czas siedziała przed telewizorem i wpie*dalała kiełbasę, nakupił jak najwięcej wszystkich kiełbas, szynek i wędlin. Jego bagaż ważył dobre 15kg, rzecz jasna na piwko miejsca nie brakło. Wracając do domu potknął się o kamień, reklamówka rozbrzmiała butelkami. Twój Stary nie przejął się tym jednak i wrócił do domu. Położył reklamówkę na stół i ujrzał stłuczone butelki jego ulubionego piwa. Załamał się lecz za chwilę butelki wylądowały już w koszu. Mięso całe przesiąknęło smakiem i zapachem alkoholu, więc Twoja Stara wyrzuciła je za dom, a Starego ochrzaniła po czym sama poszła do sklepu. Żyli potem spokojnie przez następne 8 lat aż stałe się coś niesłychanego. Ściana ich sypialni zaczęła śmierdzieć mięsem i alkoholem. Stary dostał za zadanie sprawdzić źródło zapachu. Wyszedł za dom i spostrzegł... Ściana od zewnątrz była cała pokryta mięsem. Twój Stary miał już zedrzeć ścianę i zawołać Starą, ale nagle w ścianie pojawiła się szczęka z ostrymi ząbkami mówiąca - Czekaj... nie zabijaj, mam dla ciebie ofertę współpracy... - Mówiąc to, ze ściany wyleciały malutkie jadaczki które poleciały w stronę Ropuchy a za chwilę wróciły z piwem w szczekach. Plan był prosty - Stary nie wydaje ściany, a ściana dostarcza mu piwko za darmo. Żyli tak przez następne 2 miesiące, aż któregoś ranka Twój Stary zauważył że jedna z jadaczek wlatuje do dziupli pobliskiego drzewa. Poszedł sprawdzić z ciekawości, co tam przechowuje, lecz gdy spojrzał do środka, okazało się, że nic nie jest tam przechowywane, a jest tam ogromna dziura. Dziura, która od samego dołu świeciła i wydzielała gorące powietrze, a samo spojrzenie do dziupli sprawiało, że słyszało się piekielne krzyki. Spojrzał na ścianę, która miała już wykształcone oczy a szczęka już się nie chowała.
- Co tam jest? - spytał Stary a ściana odparła - Na pewno chcesz wiedzieć? - Stary odpowiedział twierdząco. Ściana wypuściła jadaczki który złapały Starego i wrzuciły go do dziupli. Wchodząc głębiej, zobaczył że w miejscu ściany dalej pod ziemią jest mięso i tak na sam dół... piekła. Oczy i paszcza ściany nagle spłynęło do niego na dół i powiedziały - Słyszałem że jesteś nieśmiertelny, mogę to sprawdzić? - Twój Stary zgodził się, oczy ściany zaświeciły i zaczęły strzelać salwami laseru o piwnym zapachu. Tak, w istocie, Twój Stary był nieśmiertelny, ale w takim sensie, że odradzał się w innych wcieleniach. Twój Stary szybko rozpuścił się i została po nim plama. Gdy umierał, widział jak podchodzi do niego tajemnicza postać w masce, która z wielkim zaciekawieniem notowała coś w wielkim notesie... To, gdzie i kim odrodził się później, nie ma w tej historii znaczenia więc pominiemy tą część. Ściana na zawsze została w piekle a potem krążyła legenda, że można ją przywołać, wrzucając do lawy w piekle lalkę, z podobizną kogoś bezużytecznego, kogoś, kto będzie mu przypominać Twojego Starego.

Tak jak w legendzie, należy znaleźć podobiznę Twego Starca, mają ją piekielne demony którego odróżnimy od innych tym, że trzymają nogami lalkę. Jeżeli zabijemy takiego demona nad lawą i nie złapiemy lalki, to Ściana Mięcha przyjdzie do nas tak jak i w przypadku w którym sami wrzucimy lalkę. W chwili gdy lalka wpadnie do lawy zginie nasz Przewodnik. Jeżeli takowego na stanie nie mamy, to wrzucenie lalki nie przyzwie Ściany. Powinniśmy zbudować platformę z bloków stałych z końcówki jednej strony piekła do co najmniej połowy. Ściana przyjdzie z tej strony, do której końca ma bliżej. Przed walką warto ubezpieczyć się w miksturę szybkości bądź kupić konia od Zoologistki gdyż gdy Ścianie zostanie mało życia, zacznie ogromnie przyspieszać. Powinien to być ostatni Boss przed HardMołdem którego pokonujemy. W usuwaniu jadaczek przydadzą się pszczele granaty, pszczeli pistolet bądź łuk. Kostur Diablika, amunicja z meteorytu i pistolet meteorytowy sprawdzi się w przebijaniu się przez jadaczki i atakowaniu właściwych części Ściany. Na platformie warto porozstawiać ogniska i heart lanterny i odgrodzić je od reszty platformy kopiąc po jednej i drugiej ich stronie po jednym bloku co zapobiegnie zniszczeniu przez np. lawę z piekielnego szlamu.

Naszym celem są oczy i szczęka. Ściana będzie nas utrudniała skupienie się na niej, zsyłając na nas ogromne dżdżownice a zabicie jadaczki sprawi, że ta odłączy się od ściany i zacznie szybko lecieć w naszą stronę. Od czasu do czasu Ściana będzie strzelać w nas laserem którego łatwo uniknąć szarżą z Tarczy Cthulhu, podwójnym skokiem lub skrzydłami pisklaka. Jednak z upływem jej życia lasery staną się bardziej intensywne, szybsze i precyzyjne. W takich przypadkach warto uciekać do czasu skończenia serii laserów na koniu, bądź unikać laseru co ułatwi nam ukształtowanie piekła i jego budynki. Osobiście nigdy nie zdarzyło mi się, aby nie zostało żadnej jadaczki, więc nie wiem czy to w ogóle możliwie, dlatego nie należy cały czas bić jadaczek, jedynie w skrajnych przypadkach. Gdy jadaczki się wydłuża a my nie będziemy widzieć w zasięgu ekranu Ściany, należy pamiętać gdzie ma oczy i szczęka, by móc bić ją na większą odległość. Tak jak mówiłem, Ściana zacznie przyspieszać gdy zostanie jej mało życia, wtedy należy ją jak najszybciej pokonać gdyż jest w stanie dość szybko doprowadzić nas do końca platformy. Może spróbować pokonać ją poza platformą, ale przez ukształtowanie piekła i szybkość Ściany, nasz żywot nie potrwa tam długo. Gdy przestaniemy uciekać, Ściana złapie nas i włoży do szczęki zadając niebotyczne obrażenia. Więc bliższych kontaktów należy unikać.

W miejscu śmierci Ściany stanie kwadratowa konstrukcja w której środku znajdziemy nasz worek z nagrodą w którym znajdziemy:

Tęczowe Dildo (100% jeżeli zabijemy Ścianę tego samego dnia co Oko Cthulhu)
Pojęcia nie mam dlaczego i po co ktoś dodał to coś do tej gry, ani tym bardziej dlaczego nazywa się Czapka Borsuka...

PWN-Młot 100%
Z pomocą tego młotka zniszczymy Demoniczne bądź te drugie ołtarze które są w naszym Zepsuciu bądź Szkarłacie, to zaś sprowadzi na nasz świat nowe rudy z których pasuje zrobić zbroję. Należy zniszczyć ich jak najwięcej by jak najwięcej rud się pojawiło, ale warto zostawić co najmniej jeden Ołtarz do np. tworzenia przedmiotów.

Demoniczne Serce 0%/100%
Po spożyciu daje nam jedno dodatkowe miejsce na akcesoria, akcesorium założone w to miejsce działa tylko na światach w trybie Ekspert i Master, także tylko w tych trybach serce nam dropnie.

Symbol Wojownika/Przywoływacza/Maga/Leśnika (100% że wypadnie jedna z tych 4 rzeczy)
Wzmacniają statystyki danej klasy i przydają się w późniejszym wytwarzaniu.

Zniszczony Miecz 25%
W sumie to ten miecz nie jest dobry. Jest wielgachny i ogromnie wolny a samym wyglądem przypomina mi broń pewnego po*eba który założył se trójkąt na łeb.


Petarda 25%
Broń na Summonera która jak dobrze pamiętam tworzy wybuch przy przeciwniku czy coś tego typu.

Pistolet Laserowy 25%
Taki szybszy i mocniejszy pistolet z meteorytu.

Mechaniczny Karabin 25%
Strzela serią po trzy naboje z czego jak dobrze pamiętam zużywa za to tylko jeden. Dobra broń na początek HardMołd.

Głowa Kozy 0%/0%/25%
Przywołuje piekielną kozę do dosiadania która jest lepszą wersją konia.

Maska 15%
Trofeum 10%
Relikt 0%/0%/100%