Kloc

Ten gość to absolutny fenomen – biologiczny glitch w systemie matchmakingu. W grze wygląda jakby grał łokciem i stopą jednocześnie, a jego myszka chyba działa na Bluetooth z 2008 roku, bo delay ma większy niż jego refleks. Reaguje na przeciwnika z takim opóźnieniem, że zanim wyciągnie broń, to już respawn.

Gdy masz bombę, on ma 5 HP i granat. Gdy ty jesteś w clutchu, on komentuje: "Bro, czemu nie strzeliłeś?", choć sam przed chwilą przegrał 1v1 z AFK-iem. Jego ulubiona taktyka? Rush przez smoke’a z galila i wiara, że RNGesus się zlituje.

Nie wie, co to crosshair placement. Nie wie, co to callouty. Nie wie, co to teamwork. Ale wie, że to twoja wina, że przegraliście rundę, choć właśnie on zginął, bo patrzył w sufit na Mirage’u.

"Twoje skiny są lepsze od twojej gry. I to mówi wszystko."

"Nawet bot Marvin miałby więcej game sense’u niż ty po trzech Red Bullach."

"Masz rangę? Zlitowali się nad tobą czy to prezent urodzinowy?"

"Grasz tak, że nawet VAC cię nie banuje – stwierdzili, że i tak jesteś karą samą w sobie."

"Gdyby porażki były walutą, byłbyś najbogatszym graczem na świecie."

"Nie jesteś supportem, nie jesteś entry, nie jesteś lurkerem – jesteś problemem."

"Masz movement jak lodówka i celność jak ślepy dartowiec na karuzeli."

"Twoje granaty są tak precyzyjne, że powinny trafić do działu losowych katastrof naturalnych."

"Zamiast aim bota powinieneś odpalić tutorial życia."

"Twój najczęstszy frag? Kolega z drużyny."

"StatTrak na twoim koncie liczy jedynie porażki."

"Jesteś jedyną osobą, która potrafi zgubić bombę... na respie."

"Twoje rundy wyglądają jak pokaz 'czego nie robić w CS-ie' sponsorowany przez Valve."

"Jak widzę, że jesteś w moim teamie, to nawet enemy pisze 'gg' na rozgrzewce."

"Twoja taktyka to mieszanka paniki, przypadku i dramatycznej głupoty."

Przygotowanie
Ugotowane pieczarki wraz z kapustą odciskamy z wywaru i przepuszczamy przez standardowe sitko 3 mm., następnie doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie wyrabiamy farsz.
Wykonanie ciasta i pierogów:
Przesiewamy 3 szklanki mąki, dodajemy jajka i około 1/2 szklanki wody ciepłej. Solimy i dobrze wyrabiamy, aż ciasto będzie sprężyste.Ciasto cienko rozwałkowujemy. Na rozwałkowany placek nakładamy małe kulki nadzienia i przy pomocy maszynki zlepiamy pierogi. Ja farsz przykrywałem ciastem i zlepiałem ruską maszynką.Gotujemy przez 3 minuty od momentu wypłynięcia pierogów do góry, wrzucając do wrzącej i osolonej wody.
Podajemy z okrasą (skwarki z cebulką).
Smacznego

„Ej, Numku, co to za celownik, wiesz, że on nie trafia w nic, prawda?
Skoro nie trafiasz w grzyby, to może zmień grę na „Symulator Zbierania Grzybów”? 😜”

„Numku, myślałem, że to ty grasz na czwórce, a nie w wersji demo.
Granie z tobą to jak patrzenie na tutorial w trybie offline – wolno, nudno, bez sensu. Kiedy w końcu nauczysz się, jak założyć bomba w B?” 😤

„Okej, Numku, teraz serio – jak ty nie potrafisz zrobić eco rounda?
Ile razy trzeba powtarzać – nie każdemu AK i M4 to prawdziwy klucz do sukcesu! Może weź M9 i idź robić kawę, bo w CS 2 nie pomożesz, kolego.” 🙄

„Numku, słuchaj, może czas na przerwę, bo jesteś tak dobry w grze jak ja w gotowaniu.
Czyli... wcale. Ty to jesteś wręcz mistrzem w przegrywaniu, gratulacje!” 🎯