___________________________####__________
___________________________######_________:ok_ay:
___________________________######_________
____________________________####__________
_____________________________##___________
___________________________######_________
__________________________#######_________:ok_ay:
__####__________________#########_________
_######________________###_######_________
_######_______________###__######_________
__####_______________###___######_________:ok_ay:
_____##################____######_________
_____##################+rep#######________
______#################____######_________
_______###_______#####_____######_________:ok_ay:
______###_______#####______######_________
_____###________#####______######_________
#######_________##########_##############__:ok_ay

-rep

闺蜜无聊 有没有出来玩的

自己出差在外，玩吗

Nie ma już barier do pokonania. Wszystko, co mam wspólnego z tym, co niekontrolowane i szalone, złośliwe i złe, cały chaos, który spowodowałem i moja całkowita obojętność wobec niego, przekroczyłem teraz. Mój ból jest ciągły i ostry, i nie mam nadziei na lepszy świat dla nikogo. Tak naprawdę chcę, żeby mój ból zadano innym. Chcę, żeby każdy stracił kontakt z Krzysztofem. Ale nawet po przyznaniu się do tego nie ma katharsis; kara nadal mnie wymyka i nie zdobywam głębszego poznania siebie. Z moich opowieści nie można wyciągnąć żadnej nowej wiedzy. To wyznanie nic nie znaczyło.

Kactusiak jedno wystarczy XDDD