Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Ostatnio siedzimy w domu i oglądamy jakiś film w telewizji. Właściwie to on ogląda bo ja drzemię po pracy (studenciak here, dorabiam wakacyjnie na magazynie). Wpada w pewnym momencie sąsiadka i od progu drze ryja “JANEK CUKIER W EKO PO DWA ZŁOTE”. Stary aż podskoczył. “To pewne?”
“Co młody, pojedziemy po kilka kilo cukru?” Nie wiem po chuj on się mnie pyta skoro decyzja została podjęta już w momencie kiedy usłyszał potwierdzenie, że faktycznie jest po dwójce za kilogram. Pakujemy się w samochód łącznie z sąsiadką, która też chce się zaopatrzyć w cukier. Parkujemy pod eko, pod samym plakatem z promocjami. Na plakacie czteropak harnasia po 8.99 i kilogram cukru po 1.99. Stary podjarany, mówi że całkiem zapomniał i jeszcze musimy zahaczyć o bank. To pewnie z podekscytowania. Wycofaliśmy i podjechaliśmy pod lokalny oddział jakiegoś pekao czy innego millenium. Ja już wiedziałem, że to będzie kurwa katastrofa. Poczłapał tam i wrócił po 20 minutach.
Zrobiliśmy jeszcze tak kilka okrążeń i w starym coś pękło. Wkurwił się jak stonoga po wyborach i mówi do mnie “ładuj mi ile wejdzie i sobie też”. W sumie to bardziej mi odpowiada niż tak dymać w kółko jak mały samochodzik. Jeden wózek prawie załadowany, a baba ze stoiska z mięsem przyczaiła co odpierdalamy i się drze “PANIE CO PAN?! PO CO PANU TYLE CUKRU?!”
Jabłka ułożyć w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 20 minut w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół (lub termoobieg 160°C). Wyciągnąć i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Dodać w 2- 3 porcjach do utartej masy jajecznej, mieszając delikatnie tylko do połączenia się składników (szpatułką lub robotem kuchennym na najniższych obrotach).
1/3 ciasta wyłożyć do formy. Ułożyć pieczone jabłka i troszkę wcisnąć w ciasto. Pozostałe ciasto rozłożyć pomiędzy jabłkami tak, aby tylko wystawały odcięte góry jabłek.
Ciasto piec w tej samej temperaturze ok. 45 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu wyciągnąć z pieca i pozostawić w formie do ostygnięcia. Chłodne ciasto wyciągnąć z formy, ciągnąc za papier do pieczenia. Można posypać z wierzchu cukrem pudrem.
| Windows [-][口][×]| |
| ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄  ̄|
| Windows has detected Gay Porn viruses on your computer. |
| Terminate Virus? |
| ______ ______ _____ |
| |Yes | |maybe | |Yes | |
|  ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄  ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄  ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ |
 ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄
delete skype