Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Kibel umyj mi w łazience
Ludzie mówią do mnie: "Przestań martwić się"
Wszak po burzy zawsze słońce lśni
Zostawiła Cię dziewczyna, jest Ci źle
Zaraz nowa miłość wejdzie w Twoje drzwi
Los chce ze mną grać w pokera
Raz mi daje, raz zabiera
Ja za swoim szczęściem biegnę w świat
Cuda przecież się zdarzają i marzenia się spełniają
Los przekorny znowu miłość da
Paraparapapa, ooo, ooo, aaa
Paraparapapa, ooo, ooo, aaa
Ludzie mówią, że po nocy wstaje dzień
Masz nadrobić ten stracony czas
Dziś już nowa miłość do mnie śmieje się