Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Karpia umytego układamy na dnie naczynia.
Dodajemy goździki, cynamon, skrapiamy cytryną.
Tak przygotowanego karpia zalewamy szklanką wina białego, szklanką wina czerwonego, dodając 100ml ginu, 100ml koniaku, 200ml smirnoffa, 50ml białego rumu i obowiązkowo 150ml tequili. Potrawy nie podgrzewamy.
Karpia wypierdalamy, jest zbędny...
Natomiast... SOS. Sos jest paluszki lizać!
PS. Karp musi być martwy, inaczej bydle sos wychleje !
Śniegu nima
Co za pierdolona zima!
Sanki kurwa zardzewiały
Narty też się rozjebały
Tylko deszczyk pada z ♥♥♥♥♥
Więc się nachlać dzisiaj trzeba!
Wesołych Świąt !!