Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
�wierze kwiaty wcišż przynosisz dla mnie tu
Przestań już dręczyć mnie i nie powtarzaj
Jak twój ojciec sypał ziemię na mój grób
Jak tu ciemno, jak tu głucho, jak ponuro
Z każdej strony zwały ziemi gniotš mnie
Czemu ty stoisz tu, stoisz nade mnš
I dlaczego tak okrutnie �miejesz się
Biała suknie, czarny włos, nie uwierzę,
Że przychodzisz tu co rano, budzisz mnie
Przestań już dręczyć mnie i nie przeszkadzaj
Lepiej odejd� stšd daleko, odejd� gdzie�
Bystrym okiem pragniesz przebić twardš ziemię,
By zobaczyć, czy wygodnie w trumnie mi
Proszę cię odejd� stšd, odejd� ode mnie
Nie zakłócaj mi spokoju chociaż ty