36
Число
обзоров
204
Количество
продуктов

Последние обзоры Mokry Tapczan

< 1  2  3  4 >
1–10 из 36
Ещё никто не посчитал этот обзор полезным
1 пользователь посчитал этот обзор забавным
0.7 ч. всего
Gunslinger to FPS w stylu westernowym gdzie wcielamy się w rolę kowboja posiadającego całego TIR'a amunicji do swojego 6-strzałowego rewolweru którym rozwalamy całe miasteczka lub w trybie duel pojedynkujemy się z przeciwnikami na zasadach, kto pierwszy wyciągnie swojego fiflaka i zwali z nóg przeciwnika wystrzałem ten wygrywa ( ͡ ° ͜ʖ ͡°)

Gierka ma swój urok - tekstury trochę przypominały swoją jakością i wykonaniem czasy z CS 1.6. Przeciwnicy pojawiają się z nicości by dziarsko pół-ślizgowymi ruchami podbiegać do przeszkód i nas atakować (Ci bardziej "odjechani" potrafią nawet wykonać prosty przewrót w przód - o kurła!). Ogrywałem na poziomie najłatwiejszym aby jak najwięcej zobaczyć więc celność przeciwników była na poziomie szturmowców ze star warsów także nie musiałem się nawet chować za przeszkodami.

Sama rozgrywka wygląda dość prosto, naszym rewolwerem walimy we wszystkich przeciwników zmierzających w naszym kierunku i odziwo są to nie tylko ludzie, ale także nietoperze czy też gepardy - chyba - albo lwy. W każdym razie łaciate, na 4 łapach i gryzie, czyli krowa odpada xD Nie mamy możliwości poruszania się ale po pokonaniu określonej ilości przeciwników nasza postać samoczynnie zmienia miejsce i całość rozpoczyna się od nowa. Na mapie znaleźć można obiekty wybuchowe, typu dynamit oraz powerupy w postaci skrzynki z bronią. Co jakiś czas gdy celnie zabijamy w głowę otrzymujemy na krótki moment bullet time'a podobny jak jest w super hocie (z tym że czas płynie ciągle) który pozwala nam na błyskawiczny reload (który następuje automatycznie) oraz unikanie samych pocisków. Celne strzały w głowę pozwalają resetować bullet time'a i podtrzymywać go tak długo jak długo będziemy zabijać w głowę. W grze mamy system LVL'ingu i rozwijania umiejętności takich jak przykładowo: większe obrażenia, dłuższy bullet time, większa pojemność magazynka w shotgunie. Co mi się podoba to fakt, że przeciwnicy respią się z różnych stron a nie tylko frontalnie - ot mały smaczek który mi się spodobał a o którym chciałem wspomnieć.

Oprócz kolejnych lokacji które możemy pokonywać na 3 poziomach trudności mamy także wspomniany na samym początku "tryb duel". Chwytamy naszą broń, przeładowujemy (następuje to automatycznie po włożeniu ammo) i wkładamy broń do kabury. Po chwili następuje rzut monetą i kiedy moneta spadnie musimy jak najszybciej wyjąć broń z kabury i zabić przeciwnika. Tutaj nie trzeba strzelać w głowę ponieważ wygrywa ten kto pierwszy zabije, więc nawet jeśli dostaniemy lekkiego strzała jako pierwsi to przegrywamy. Na poźniejszych etapach musimy pokonywać coraz więcej przeciwników jak i trafiać ich z coraz większej odległości. Niektórzy przeciwnicy w kolorze ostrego cienia mgły wymagają od nas oddania w nich więcej niż 1-go strzału.

Czy znalazłem bugi? Na ten czas gry tylko jednego i to przez przypadek. Nastąpiło to po etapie drugim (w tym z minigunem). Chcąc wyjść do menu, niechcący kliknąłem "Continue" i wywaliło mnie gdzieś poza mapę tak, że widziałem budynki, słyszałem przeciwników próbujących strzelać do mnie (interfejs również wskazywał mi kierunek w którym się znajdują) lecz nie byłem w stanie ani się ruszyć, ani do nich strzelić bo fizycznie nie miałem możliwości abym mógł ich trafić - tak jakby przeciwnicy byli w budynkach, a ja musiał strzelać przez ścianę żeby ich zabić.
Kolejna rzecz (choć to już nie jest bug) jest brak pełnego wsparcia dla kontrolerów od HTC Vive. Po przejściu pierwszego etapu otrzymałem komunikat "Hold B to continue" - czyli komunikat w stylu "Keyboard not detected. Press F3 to continue". Wymacałem cały kontroler i nie znalazłem odpowiedniego przypisania do tych kontrolerów. NA SZCZĘŚCIE dysponuję również Valve Indexami, także historia skończyła się na tym, że prawą ręką strzelałem z kontrolera od HTC Vive (na tym zdecydowanie wygodniej strzela się niż z Indexów) a na lewej ręce miałem kontroler od Valve Indexów aby móc nacisnąć B ^_^
Grając w taki sposób trochę się czułem jakbym chodził w dwóch różnych butach - no ale cóż zrobić.

Czy bym polecił grę? Raczej tak, ale trzeba lubieć takie klimaty. Ot prosta strzelanka na dzikim zachodzie z systemem rozwijania postaci. Trochę wciąga, trochę może niektórych zirytować przez respienie się wrogów za plecami, a trochę można się pośmiać z zabawanych animacji gdzie przeciwnik ślizga się 80% swojej przebytej trasy po piasku lub wiszący niczym helikopter nietoperz "dziubający" Was w tyłek. Cena nie jest wygórowana i też nie ma czego oczekiwać po tak prostej grze. Szczerze to mam już strzelanek po sufit dlatego za nimi nie przepadam, ale ta prosta gra dziwnym trafem dała mi nieco frajdy także nie uważam spędzonego w niej czasu za stracony.
Опубликовано 4 октября 2023 г.. Отредактировано 4 октября 2023 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
Пользователей, посчитавших обзор полезным: 7
Пользователей, посчитавших обзор забавным: 2
2
318.1 ч. всего (309.0 ч. в момент написания)
Bardzo przyjemna gra kooperacyjna w której przechodzimy kampanie PVE lub PVP i nie tylko. Jeżeli nikt wcześniej nie grał w l4d2 lub grał bardzo mało to najlepiej zagrać na spokojnie ze znajomymi bo z randomami sobie długo nie pogracie gdyż randomy w tej grze wbijając do kogoś na poziomie normal, tuż po zrespieniu, odpala im się w głowie "tryb pier_dolca" który polega na tym że rushują całą kampanię ile wlezie jakby im matka stała z pochodnią nad kapucynem, a ojciec batem z łóżka smagał. Nie ma sensu w takiej grze uczestniczyć gdy chcecie pograć na spokojnie, dlatego znajomi będą najlepszym rozwiązaniem.

Jak to source'owe gierki, tak i tutaj łatwo grę zmodować. Mamy tu bogaty warsztat także możecie spełnić swoje marzenie i przerobić Zoey na swoją waifu czy też dociągnąć inne modele z neta nie posiadające odzieży czy też wcielić się w spidermana. Możliwości są ogromne więc nie będę się tu o tym rozpisywał.

Niestety zmorą tej gry są spray'e robione przez ludzi (czasami wręcz z ostrymi motywami dla dorosłych) za które powinien taki gracz dostać z automatu butosława w dupensona z serwera. Nie ma tutaj nad tym żadnej kontroli od strony twórców - jedyna opcja to zgłaszanie gracza, ale komu się chce to robić. Można oczywiście wyłączyć spray'e całkowicie, jednak jeżeli chcemy ich używać to trzeba się liczyć z tym, że może przyjść jakiś random i namalować niekoniecznie przyjemne dla oka rzeczy.

Pewnie jeszcze długo by można wyliczać różne aspekty, jednak w dużym skrócie to gra jest świetna zarówno do nocnego no-life'nia, ale również jako zwykła odskocznia kiedy chcemy sobie luźno postrzelać.
Опубликовано 2 августа 2023 г.. Отредактировано 2 августа 2023 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
Пользователей, посчитавших обзор полезным: 3
6.0 ч. всего
Portal Prelude RTX jest świetną modyfikacją Portala 1 opowiadająca historię która wydarzyła się PRZED wydarzeniami z gry Portal 1. Podobnie jak w innych częściach wcielamy się w bohaterkę pokonując kolejne testy rozwiązując je wykorzystując naszego Portal Gun'a.

Grałem w podstawki jak i wszelakiej maści modyfikacje dostępne na steamie. Portal Prelude RTX jest zbliżone poziomem trudności do Portal Stories: Mel, lecz zdecydowanie niżej od Portala Reloaded. Mamy tutaj standardowe mechaniki obecne w jedyńce z małym zastrzeżeniem co do zachowania momentu pędu, nowe pułapki do omijania oraz jedno narzędzie (występujące tylko 1 raz) które wykorzystujemy do rozwiązywania zagadki, a które nie występowało w oryginalnej części.

Jako że to wersja RTX to mając słabszą kartę graficzną z rodziny nVIDIA polecam ustawić opcje na ultra performance. Jeżeli startujecie z grą po to aby obejrzeć efekty raytracingu, to polecam pobrać Portal with RTX i zagrać klasyka, bo tutaj skupiając się na efektach czasami możecie się zirytować właśnie ze względu na raytracking i odbicia sprawiające, że można się nabrać przez ujrzenie czegoś w szybie myśląc że ten obiekt jest po drugiej stronie szyby choć w rzeczywistości jest tylko odbiciem. Polecałbym przepracować to na klasyku zanim rzucicie się w wir "Prelude'a" - ale wiadomo, każdy zrobi wedle uznania.

Co do bugów to miałem często problem z blokowaniem się na niektórych elementach z niewiadomego powodu. Bywało tak, że krawędź jakieś platformy nie pozwalała podskoczyć i trzeba było zrobić 2-3 podejścia do tej czynności by udało się ją wykonać normalnie. Innym razem blokowałem się na platformie bez możliwości poruszenia się w momencie kiedy spadałem do portalu na platformie, a ten nagle zniknął z powodu poruszenia się platformy - postać po prostu przyklejała się do obiektu i nie dało się nic z tym zrobić. Co do bugów graficznych to grałem na ultra performance, więc być może takowych też nie dostrzegałem ze względu na zbyt niską jakość obrazu.

Podsumowując, modyfikacja jest bardzo interesująca i świetnie plasuje się wśród pozostałych gier. Zazwyczaj przerobione wersje wpasowywały się w istniejącą fabułę podstawek I tylko jedna z nich tj. “Portal Stories: Mel” przedstawiła coś zupełnie nowego. Podobnie jest z tą modyfikacją przez co bardzo chciałem w to zagrać I się nie zawiodłem. Gdyby chcieć teraz chronologicznie przedstawić całą fabułę Portala wraz z modyfikacjami to przedstawiałaby się ona następująco:

Portal Prelude RTX, Portal 1, Portal Stories: Mel, Portal 2.

Modyfikacja na tyle świetnie przedstawia swoją fabułę, że mogłaby ona zostać udostępniona przez twórców jako wersja bez RTX by każdy fan serii Portal mógł zapoznać się z tą fabułą.

Poniżej znajdziecie link do mojego achiwalnego streama gdzie możecie obejrzeć całą grę, którą streamowałem jakiś czas temu na swoim kanale oczywiście jeśli uda wam się dotrwać do końca ^_^

Pozdro!
https://youtu.be/X72HYuWlD3Q
Опубликовано 22 июля 2023 г.. Отредактировано 22 июля 2023 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
Ещё никто не посчитал этот обзор полезным
0.5 ч. всего
Jesteś detektywem w jadącym pociągu, a Twoim zadaniem jest przedostać się do kolejnego przedziału. Nie będzie to takie proste, ponieważ aby to zrobić musisz odnaleźć właściwy szyfr.

Typowa gra detektywistyczna jednakże zrealizowana na VR. Możemy swobodnie się poruszać techniką "freedom locomotion" lub teleportować co jest zdecydowanie na plus. Grafika nie powala, ale to nie ona ma nas wciągnąć lecz samo rozwiązywanie zagadek.

Przedmioty możemy podnosić "Gripem" oraz przekładać z ręki do ręki czego w niektórych niszowych produktach developerzy nie uwzględniają - a szkoda bo to coś co zwykły gracz na VR robi już instynktownie. Grałem na indexach i nawet przyjemnie się w to grało na nich - dotykowy grip zdecydowanie ułatwia grę niż ciągłe ściskanie gripa które ma miejsce na vive'ach.

Czego niestety mi tu zabrakło to jednej skromnej rzeczy - zasuwanie szuflad popchnięciem ręki. Niby prosta czynność i mało istotna, ale tak jak wcześniej wspomniałem gracze VR'owi robią niektóre rzeczy instynktownie i tak też było z szufladami. Trzeba niestety szufladę złapać gripem, aby ją otworzyć (naturalna rzecz) ale tak samo trzeba postąpić aby ją zasunąć. Troszeczkę to mało intuicyjne. Rozumiem że nie zostało to zaimplementowane aby nie strącać istotnych przedmiotów z półek i nie utknąć w martwym punkcie rozwiązując zagadkę, ale gdyby to działało TYLKO na szufladach byłoby fajnie. Tak jak wspomniałem - prosta czynność, ale zdecydowanie nie "niszczy" to pewnych drobnych wyuczonych odruchów graczy. Oczywiście nie wpływa to w żaden sposób negatywnie na grę czy nawet moje odczucia z gry, jednak byłoby miło gdyby tak to działało jak zazwyczaj "spodziewa się gracz" po danym obiekcie ^_^

Podsumowując, gierka mimo prostoty rokuje całkiem dobrze. Obszerne podpowiedzi dają do zrozumienia na czym należy się skupić przez co nie powinniśmy utknąć w martwym punkcie. Oprócz denerwującej płyty gramofonowej która ciągle teleportowała się samoczynnie z powrotem do gramofonu żeby rozpraszać swoją muzyką, reszta rzeczy jest w miarę w porządku. Mam nadzieję, że kolejne poziomy będą nieco bardziej rozbudowane, a twórca przyłoży się do swojego dzieła.
Опубликовано 10 июня 2023 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
Ещё никто не посчитал этот обзор полезным
0.4 ч. всего
Skromna gierka VR'owa w której wcielamy się w rolę farmera/farmerki dbając o nasze plony i zwierzęta. W miarę upływu czasu możemy poszerzać naszą farmę o dodatkowe pola, nowe rośliny oraz zwierzęta.

Nie ma możliwości swobodnego poruszania się - mamy określone checkpointy gdzie możemy się przenieść, a jedyną swobodą jest nasze poruszanie się w pomieszczeniu. Podstawowa mechanika VR wraz z całą kanciastą oprawą graficzną dobrze sprawdzi się wśród najmłodszych graczy których wciągnął świat VR, a którzy mają nad sobą rodziców.

Grałem na kontrolerach od Indexów i nie widziałem potrzeby aby testować tę grę na kontrolerach od Vive bo sterowanie jest mało wymagające przez co nie powinno być uciążliwe bez względu na rodzaj kontrolerów.

Przyjemna i spokojna gra bez aktów przemocy czy bez poruszania się przy pomocy "Freedom Locomotion" w którą można śmiało wyposażyć naszą bibliotekę gier, aby nasi najmłodsi gracze lub po prostu my - mogli spędzić spokojnie czas wolny.
Опубликовано 10 июня 2023 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
1 пользователь посчитал этот обзор полезным
33.1 ч. всего (31.4 ч. в момент написания)
Wszystkie najlepsze bugi z pierwszego Alien Swarm połatane - do d...y taka robota. Nie gram xD
Опубликовано 2 февраля 2023 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
Пользователей, посчитавших обзор полезным: 34
Пользователей, посчитавших обзор забавным: 10
4.6 ч. всего (4.2 ч. в момент написания)
Co tu dużo się rozgadywać. Taka sama rozgrywka jak w standardowym Portalu tylko wszystko świeci się jak psu jajca.
Опубликовано 7 января 2023 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
Пользователей, посчитавших обзор полезным: 4
0.6 ч. всего
Обзор продукта в раннем доступе
Świat ZOSU został zaatakowany przez różne zwierzęta. Jako biegli w łucznictwie wyposażeni w specjalne wybuchowe strzały musimy powstrzymać je zanim opanują cały świat ZOSU.

Tytuł znajduje się obecnie w fazie Early Access, więc należy spodziewać się wszystkiego. Rozgrywka w ZOSU jest czysto casualowa. Respimy się w lobby gdzie są opisane podstawowe informacje o grze, sterowaniu, światach oraz możliwość zmiany jakości w grze. Wbiegamy na jedną z platform, łapiemy łuk i strzelamy do zwierząt które w zabawny sposób rozlatują się jakby były zrobione z gliny. Nie uświadczyłem tutaj zapierających dech w piersiach widoków jak to widnieje w opisie gry, choć to kwestia subiektywna dlatego myślę, że to powinien ocenić każdy indywidualnie. Bardzo za to spodobał mi się system wspinaczkowy, który wygląda bardzo podobnie do innej gry darmowej w którą kiedyś miałem możliwość zagrać, ale niestety nie mogę odnaleźć tego tytułu. Tutaj wygląda on dokładnie tak samo przez co miałem sporo frajdy ze wspinaczki. Polowanie na zwierzęta ma tutaj charakter umowny, gdyż zwierzęta respią się w ilościach hurtowych, także zawsze jest do czego strzelać - a gatunków zwierząt jest całkiem sporo. Od słoni i lwów, po dziki, wilki, kaczki czy mewy.

Testowałem grę na dwóch różnych kontrolerach tj. od HTC VIVE oraz od Valve Index. Mój headset to HTC VIVE 1 generacji i nie znalazłem tutaj żadnych problemów z kompatybilnością czy też działaniem, choć początkowo wachałem się nieco czy będę w stanie w to zagrać.
Zdecydowanie wygodniejsze sterowanie jest na kontrolerach od Indexów. Sprintowanie czy też wspinaczka jest banalnie prosta, jednak sytuacja kompilikuje się w przypadku kontrolerów od Vive. Nie miałem możliwości skakania, przycisk funkcyjny nad dotykowym przyciskiem poruszania się nie ma żadnego przypisania. Sprintowanie jest lekko uciążliwe gdyż trzeba ściskać cały czas lewą ręką kontroler by aktywować sprint. Powrót do lobby również okazał się niemożliwy poprzez brak przypisania przycisków do tego celu, ale za to bardzo wygodnie strzelało mi się nimi z łuku.

Czy są bugi? Łoo Paaanie..... Bug na bugu, bugiem pogania ^_^ (pamiętajmy że to Early Access!)

Niektóre ptaki siedzące na ziemi są nieśmiertelne i nie można ich zestrzelić, ale z kolei te co latają już tak. Nie wiem czy to do buga można zaliczyć, ale niestety nie można wspinać się po drzewach. Byłem na lokacji gdzie było wielkie jezioro w dolinie otoczone pagórkami, kilkoma wieżami i drzewami. Bardzo chciałem wejść na drzewo, ale nie było mi dane - szkoda. Mogłoby to fajnie urozmaicić rozgrywkę przy całej zabawie. Najzabawniejszym bugiem w tej grze na jakim spędziłem część swojej zabawy to było wskakiwanie pod jadące pojazdy na mapie z miastem.
Nasza postać jest nieśmiertelna i posiada niesamowitą moc, która sprawia że gdy pobiegniemy na czołówkę z autobusem to ten wyleci w powietrze robiąc 360 backflip. Nie ma również zachowania momentu pędu, więc jak wskoczymy na jadący samochód ten pojedzie spod naszych stóp, a my zostaniemy w miejscu (idealny argument dla płaskoziemców xD).

Ogólna konkluzja jest taka, iż gra jest w fazie wczesnego dostępu i nie oferuje wiele poza zabawą w strzelanie do egzotycznych zwierzątek (i nie tylko) oraz wspinaczką na różne struktury (ale nie wszystkie). To jest taka gierka w sam raz dla bardzo młodych, wręcz początkujących graczy, którzy mają nad sobą rodziców. Można sobie pobiegać, postrzelać lub pooglądać różne zwierzątka i wyjść choć wyobraźnia tych młodziutkich graczy zapewne sprawi, że mogliby spędzić w tej grze dużo więcej czasu. Myślę, że ZOSU nie zasługuje na negatywa i choć brakuje jej sporo to mimo wszystko dostrzegam w niej pewną małą wartość.
Опубликовано 5 января 2023 г.. Отредактировано 5 января 2023 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
Ещё никто не посчитал этот обзор полезным
0.5 ч. всего
Обзор продукта в раннем доступе
Maestro VR to rytmiczna gra w której wcielamy się w dyrygenta własnej orkiestry. Za perfekcyjnie zagrane piosenki otrzymujemy punkty doświadczenia, które pozwalają grać dla większej publiczności, a późniejszym etapie w nowych miejscach.

Nie jestem muzykiem, jednak dla takiego laika jak ja tutorial był czytelny i po zagraniu mechaniki wydają się bardzo interesujące. Jako dyrygent nie tylko musimy jedną ręką utrzymywać tempo, ale wskazywać który instrument aktualnie ma grać. Początkowo ma się oczywisty problem z rozróżnieniem sekcji skrzypcowej, ale gdyby się przyjrzeć ikonkom i temu w których miejscach siedzą skrzypce to później jest łatwo załapać (te z lewej mają przy ikonce numerek rzymski, a te z prawej są wyróżnione kolorem ikonki).

Prócz wskazywania tempa i danej sekcji która ma aktualnie grać, mamy również do opanowania wskazywanie orkiestrze czy mają grać ciszej czy głośniej. Wszystkie tego typu elementy wskazywane są na swego rodzaju wyświetlaczu na którym pokazują się odpowiednie ikonki.

Maestro VR nie jest prostą grą i aby się w pełni cieszyć rozgrywką trzeba spędzić kilka godzin żeby płynnie opanować wszystkie aspekty. Szczególnie ważnym będzie multi-tasking w którym musimy machać naszą batutą cały czas w rytm i jednocześnie w określonych momentach robić inne rzeczy. Często na początku będziemy gubić rytm czy też pudłować podczas wskazywania danej sekcji dlatego nie ma się co zrażać - to wszystko da się opanować.

Widać gra zrobiona solidnie choć moja grafika niestety nie dźwignie tej gry płynnie niż w niskich detalach. Testowałem granie na dwóch kontrolerach tj. tych od VIVE oraz Valve indexy. Na jednych i drugich gra się w miarę spoko, jednak przy dłuższej rozgrywce wybrałbym Indexy ze względu na użycie grip buttona. Przy wskazywaniu sekcji VIVE'y trzeba ścisnąć i nacisnąć spust co sprawia że możemy niechcący wskazać niewłaściwą sekcję bo trzeba to zrobić dokładnie, a przy wykonywaniu tej czynności nasz pointer odchyla się lekko zwyczajnie przez drgania naszych rąk (można to robić jednocześnie minimalizując ten efekt tj spust i grip). Tutaj w mojej ocenie wygrywają Indexy przez ich dotykowy grip przez co nie musimy tak mocno ściskać kontrolera by należycie nacisnąć grip'a lecz wystarczy to zrobić lekko i dorzucić do tego naciśnięcie spustu.

Ogólnie w mojej ocenie gra jest świetna. Choć spędziłem w niej mało czasu co widać po czasie kiedy piszę tę recenzję to nie mogłem się doczekać by podzielić się pierwszymi wrażeniami z tej gry, które przechodziły od zdziwienia że gra tyle ode mnie wymaga, aż po zabawę kiedy te wszystkie rzeczy których ode mnie oczekiwała gra zaczynały mieć sens.
Wszystko jest do ogarnięcia, jedynie trzeba poświęcić tej grze trochę czasu bo nie jest taka prosta ale gdy się już to ogarnie to zabawa jest świetna.

Polecam fanom gier rytmicznych i jako świetną odskocznie od Beat Saber'a, Cybrida czy Ragnarocka ^_^
Опубликовано 8 ноября 2022 г.. Отредактировано 8 ноября 2022 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
1 пользователь посчитал этот обзор полезным
0.5 ч. всего
Color Connect to przyjemna gra logiczna w której mamy za zadanie połączyć kolorowe punkty przeprowadzając je przez każdy neutralny punkt w taki sposób, aby nie krzyżowały się same ze sobą jak i z innymi kolorami.

Jak to w grach logicznych początkowe etapy są w miarę łatwe, a im dalej w las tym coraz bardziej zawiłe struktury 3D mamy do rozwiązania ale także coraz większa liczba kolorów jest do połączenia. W grze mamy 4 poziomy trudności, a w każdym z poziomów 3 mniejsze pule zagadek do rozwiązania - każda charakteryzująca się swoim otoczeniem.

Grałem na HTC Vive i grało mi się bardzo przyjemnie bez jakiś sytuacji w postaci uciążliwego celowania. Jeżeli chodzi o bugi to raczej ciężko byłoby gdzieś takowe znaleźć. Muzyka w tle spokojna, odprężająca - przy dłuższym graniu nie powinna być uciążliwa. Otoczenia każdych z poziomów bardzo przypadły mi do gustu tj. motyw nocnego ♥♥♥♥♥ i kosmosu.

Wbrew pozorom jest to gra która wymaga od gracza cierpliwości i nieco wysilenia zwojów szczególnie że jak już wspomniałem wyżej struktury przez które przeprowadzamy nasze kolorki są trójwymiarowe. To sprawia iż poziom skomplikowania zaczyna "niepokojąco" szybko rosnąć (co oczywiście jest to na plus).

Gra prosta ale dająca wiele frajdy. Jak macie trochę wolnego czasu i lubicie rozwiązywać różne łamigłówki to z tą grą spędzicie miło czas - nawet nie musicie wstawać z krzesła ponieważ w tą grę możecie grać na każdym z dostępnych trybów.
Опубликовано 3 октября 2022 г.. Отредактировано 3 октября 2022 г..
Был ли этот обзор полезен? Да Нет Забавный Наградить
< 1  2  3  4 >
1–10 из 36