4
Products
reviewed
0
Products
in account

Recent reviews by Lizandros

Showing 1-4 of 4 entries
No one has rated this review as helpful yet
99.2 hrs on record
Great game!
Posted 2 June, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
8 people found this review helpful
9.8 hrs on record
Very nice indie point'n'click. Atmosphere is top class. It has perfect length and plays well on steam deck.
Posted 2 June, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
2 people found this review helpful
336.2 hrs on record (143.7 hrs at review time)
Early Access Review
Tekst to fragmenty recenzji z bloga - pełna recenzja [lizandr0s.wordpress.com]

PUBG jest grą, o której powiedziano już wiele, nie zaszkodzi jednak abym dodał od siebie parę słów na jej temat.

Zasady gry są bardzo proste, grupa stu śmiałków znajduje się w jednym samolocie przelatującym nad wyludnioną wyspą. W najbliższym czasie ich zadaniem będzie wyskoczenie ze spadochronem, a potem po prostu przeżycie na wyspie. Nie jest to jednak takie banalne, ponieważ przeżyć może tylko jedna osoba lub skład (w rozgrywce drużynowej). Na starcie każdy gracz może posiadać tylko elementy ubrania. Cały ekwipunek w postaci broni, pancerza i pojazdów musi znaleźć samodzielnie z każdym razem po wylądowaniu.

System losowego spawnowania rzeczy jest na tyle przemyślany, że praktycznie nigdy nie masz całego wyposażenia jakie chciałbyś posiadać. Znalazłeś snajperkę, super! Tylko nie masz do niej żadnej lunety co znacznie zmniejsza jej użyteczność. Takie sytuacje są na porządku dziennym i oprócz zmniejszającej się strefy jest to jeden ze sposobów, żeby zmusić graczy do ciągłego przemieszczania się po mapie i tym samym zwiększania szansy na starcia między nimi.

To co jest wspaniałe w tej grze to fakt, że tak naprawdę nie zmusza ona do konkretnego stylu gry. Możesz nawet wygrać nie zabijając pojedynczego przeciwnika. Grasz tak jak chcesz, możesz być kamperem siedzącym większość gry w domku pośrodku strefy, albo postrachem innych graczy czyszcząc miasto swoim karabinem szturmowym, a może snajperem czekającym na skraju lasu na swoje ofiary. Tak naprawdę, każdy styl gry może Cię doprowadzić do zwycięstwa i nie ma czegoś takiego jak zawsze wygrywająca taktyka. PUBG jest dobry zarówno dla fanów shooterów, którzy ciągle chcą strzelać jak i dla tych co wchodzić w konflikty chcą tylko w ostateczności.

Najfajniejszą częścią PUBG’a jest niewątpliwie tryb gry w drużynie. Można grać w zespołach 2 lub 4-osobowych. Oczywiście najlepiej jest mieć do tego grupę znajomych, chociaż z doświadczenia mogę powiedzieć, że większość ludzi z auto-matchingu była bardzo ogarnięta i nie natrafiłem na sytuację by jakiś gracz sabotował działania drużyny, w najgorszym wypadku po prostu grał samotnie.

Są też minusy... Jak to w early accessie bywa, gra ma także problemy z optymalizacją i stabilnością. Zdarzało się często, że przy grze w teamie nie można było odpalić gry i każdy z graczy musiał ją zrestartować. Twórcy znając ten problem dodali przycisk odświeżający UI menu głównego, sęk w tym, że nie zawsze kliknięcie go pomaga. Client potrafi też czasami stracić synchronizację z serwerem i dochodziło do takich kwiatków, że spokojnie sobie jechałem samochodem, a koledzy z drużyny informowali mnie o tym, że wjechałem w mur i nigdzie się nie poruszam… Kwestia optymalizacji to także dość duży problem, gra wygląda podobnie do starej Army 2, a ma u mnie problem z wyświetlaniem w 30fps podczas gdy ta druga hula spokojnie w 75fps.

Nie ma wątpliwości, że PLAYERUNKNOWN’s Battlegrounds jest już grą bardzo dobrą, a w przyszłości na pewno będzie dużo lepsza. Emocje jakie wywołuje podczas ostatecznych starć, gdy zostaje mniej niż 10 graczy, dawno nie towarzyszyły mi w trakcie grania. Stres i przyspieszone tętno podczas walki, radość po zwycięstwie czy smutek po przegranej. To wszystko naprawdę jest warte tego półgodzinnego biegania po mapie.
Posted 7 September, 2017. Last edited 7 September, 2017.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
33.1 hrs on record (32.4 hrs at review time)
Borderland: The Pre-Sequel to "strzelanka hack'n'slash", czyli mamy tutaj rozwój swojego bohatera w postaci dodawania mu punktów umiejętności (aktywnych i pasywnych) wraz z niezbyt zobowiązującym strzelaniem do przeciwników. Nie różni się ona zbytnio od swoich poprzedników. Najbardziej znaczącymi dodanymi elementami są wyskocznie, które wystrzeliwują naszą postać wysoko w górę, skoki z niską grawitacją (akcja tej części rozgrywa się na księżycu) oraz potrzeba uzupełniania tlenu na otwartych przestrzeniach.

Plusy:
+coop
+humor
+rozwój postaci
+masa różnorodnego sprzętu z unikatowymi parametrami i bonusami
+skoki bez grawitacji
+jednoręki bandyta :D
+niektóre lokacje...

Minusy:
-...większość jest jednak dość monotonna
-mała różnorodność wrógów
-garstka bossów w porównaniu z poprzednimi częściami
-brak szczególnych nowinek i rozwoju serii

Reasumując mamy tutaj po raz trzeci to samo i po raz trzeci bawi to tak samo. Nadal to idealna gra dla miłośników strzelania i levelowania ze znajomymi. Jeden z najlepszych trybów Coop z gier dostępnych na rynku. Jednak jeśli nie grałeś w poprzednie części to polecam zacząć od nich.
Posted 28 November, 2016.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Showing 1-4 of 4 entries