Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Wyglądało to mniej więcej tak - jakiś czarny wódz napadał na sąsiednie plemię. Kiedyś jego lud robił to rzadziej (bo głównym celem było bydło i ziemia) ale odkąd rozkręcił się handel niewolnikami zorientował się, że opłaca się napadać na sąsiadów tylko po to, aby nabrać jeńców. Jeśli mieszkał gdzieś blisko wybrzeża sam sprzedawał towar białym (bez pośredników lepiej na tym wychodził), a jeśli dalej sprzedawał towar arabskim pośrednikom, którzy eskortowali niewolnych do nadbrzeżnych faktorii. Na miejscu czarnych kupowali biali.