Mi pomogło na dropy przerzucenie physx na procek w ustawieniach panelu nvidia.

ta? to chujowo xD git gud scrub

Kolejna świetna rzecz - walka z Lorettą jest miła i przyjemna o ile się do niej nie zbliżam. Jeśli tylko podejdę bliżej - gra ma drop do 8 FPS i momentalnie wraca na 60, kiedy znów wejdę na odległość 2m. To samo mają użytkownicy reddita. To jest jakiś technologiczny żart i nic więcej.

Jeśli ewolucją gier nazywasz wydawanie produktu, który w dniu swojej premiery nie spełnia norm technicznych i na sprzęcie wartym kilkanaście tysięcy PLN działa tragicznie, to mam nadzieję, że udało Ci się w ubiegłym roku pograć w Battlefielda 2042, Cyberpunka 2077, GTA Trilogy, bo to dopiero była ewolucja. Jakże dziwne jest to, że takie przykładowe The Medium, Resident Evil Village czy Disco Elysium potrafiły wyjść jako produkcje ukończone i nikt nie narzekał na to, że: brakuje contentu/gra jest niedokończona/nie spełnia norm technicznych.

Widziałem co brałem? No cóż, recenzenci zachwalali grę samymi 10-tkami, więc spodziewałem się gry perfekcyjnej, a dostałem grę bardzo dobrą, ale z tymi samymi problemami co wszystkie poprzednie gry od FS, wraz z bolączką techniczną. Sekiro wprowadziło świetny system walki, mobilność postaci, umiejętności, a fabuła po raz pierwszy stała się bardziej treściwa. 94% pozytywnych ocen ze 123k mówi samo za siebie i tylko DS3 może się tym wynikiem pochwalić. I tak, RDR2 był grą dużo bardziej ambitną niż Elden Ring, gdzie masz recykling lokacji, dungeonów, bossów i głównego rdzenia serii DS. Port tej gry na PC jest zwykłą kpiną z klientów, którą From Software praktykowało w swoich grach już od wielu lat, co skutkowało tym, że moderzy musieli je naprawiać. I wiesz co? Na Steamie jest taka funkcja jak oznaczenie gry jako Early Access, ale nikt tego jednak nie zrobił, więc przestań mi mówić o tym, że gry wychodzą jako wczesny dostęp.

Widać że niektórzy nie przyzwyczają się do ewolucji gier które odbywa się od 2012 roku. Cóż dobrze że was nikt nie słucha

RDR 2 OKEJ.... to może jeszcze mi powiesz że Bf 5 był bardziej ambitny.... Ciemną masą.... No ok RDR 2 które multi jest totalnie nasycone mikropłatnościami. A co do ciemnej masy i 250 zł wow serio ? Widziałeś co brałeś większość gier na początku ma błędy a tutaj były problemy z kodem gry które po tygodniu zostały usunięte. I szczerze grałem w soulsy od Demons Souls i sekiro nic ciekawego nie wprowadziło do tej marki. Nowości wprowadził Bloodborn i Dark Souls 3 a Sekiro korzystał z ich rozwiązań. Szczególnie że samo From Software nie było zadwolone z Sekiro. Ale cóż po tylu dniach okazuje się że Elden Ring będzie jednym z lepszych soulsów i zacznie nową serię gier.

Tak jak napisałem - jeśli chodzi o rodzaj soulslike to stawiam ją na równi z Sekiro, czyli jest to najlepsza tego typu produkcja. Ale to, że gracze są ciemną masą, która pozwala sobie na bycie testerem za 250 PLN jest karygodne, a nie normalne. Po 90h gra zaczęła się także crashować, napotkałem również problem z niewidocznymi przeciwnikami, ale na szczęście - jedynie w Altus Plateu. Zrozumiałbym to, gdybym grał na kotlecie, ale jest to sprzęt, na którym ogrywałem RDR2 2 w 1440p na najwyższych, a jest to zdecydowanie bardziej ambitna i złożona produkcja od Elden Ring. Jeśli From Software zmieni coś w tej kwestii, to ja na pewno zmienię swoją recenzję, a póki co wyedytuję ją i zachęcę potencjalnych graczy, aby wpierw potestować ją przez 2h. Ja kupiłem klucz i na własne życzenie wykluczyłem się z tej możliwości. Dzięki za podjęcie dialogu!

Dobra ok ale mamy marzec i gra jest wspaniała więc trochę nie aktualne. Bo od 2020 roku wszyscy pozwalamy się traktować w taki sposób, że gra wychodzi jako Early Access. Kolego gry w 20 wieku też takie były. To jest normalne.

twoja subiektywna opina ale czy warto odradzać "/