Zainstaluj Steam
zaloguj się
|
język
简体中文 (chiński uproszczony)
繁體中文 (chiński tradycyjny)
日本語 (japoński)
한국어 (koreański)
ไทย (tajski)
български (bułgarski)
Čeština (czeski)
Dansk (duński)
Deutsch (niemiecki)
English (angielski)
Español – España (hiszpański)
Español – Latinoamérica (hiszpański latynoamerykański)
Ελληνικά (grecki)
Français (francuski)
Italiano (włoski)
Bahasa Indonesia (indonezyjski)
Magyar (węgierski)
Nederlands (niderlandzki)
Norsk (norweski)
Português (portugalski – Portugalia)
Português – Brasil (portugalski brazylijski)
Română (rumuński)
Русский (rosyjski)
Suomi (fiński)
Svenska (szwedzki)
Türkçe (turecki)
Tiếng Việt (wietnamski)
Українська (ukraiński)
Zgłoś problem z tłumaczeniem
The good life was so elusive
It really got me down
I had to regain some confidence
So I got into camouflage
I lately lost a preposition;
It hid, I thought, beneath my chair
And angrily I cried, "Perdition!
Up from out of under there."
Correctness is my vade mecum,
And straggling phrases I abhor,
And yet I wondered, "What should he come
Up from out of under for?"
-- Morris Bishop
In the early morning queue,
With a listing in my hand.
With a w
👳 -- 🌽 -- 🐊 -- 🍇 -- 🎈 -- 🍇 -- 📗 -- 🍖 -- 💛 -- 💗 -- 🥞 -- 🌳 -- 🐟 -- ⛳ -- 👃