Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
⠄⠄⠄⡀⣔⣭⢸⢰⣹⢝⠎⢿⣿⣶⡀⠄⠙⢾⣯⣆⠄⠄⠄⠄⠄⠄
⠄⢀⣜⣼⣾⣿⣷⣿⣿⣷⣶⣽⣿⣿⣿⠄⠄⠄⠈⠙⠳⠄⠄⠄⠄⠄
⢀⣾⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄
⣸⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠄⠄⣀⣤⣤⣤⣤⣤⣀⠄⠄
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡿⢃⣴⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣷⠄
⢹⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠿⠟⢡⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡇
⢸⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣯⣶⣶⣿⣧⠄⢬⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡇
⠄⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⢠⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡇
⠄⠘⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⢯⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠄
⠄⠄⠙⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡟⣾⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡟⠁⠄
⠄⠄⠄⠈⢿⣿⣿⣿⣿⣿⣧⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠋⠄⠄⠄
SUS
Tej kłamliwej osoby która buduje swój wizerunek na byciu wege w towarzystwie. Ten skurwysyn specjalnie kupuje wege gówna w żabce na gastro przy kolegach żeby pokazać że życie zwierząt jest ważniejsze niż jego własne. Ostatnio na delikatnym spacerku z rodziną widziałem go jak goni dzika z dzidą a jego stary miał ręce wiatrówkę i krzyczał "KURWA KUBA trzymaj tego wieprza za rogi i zadawaj mu jak najwięcej bólu przed śmiercią" kiedy Kuba dogonił dzika i sprzedał mu łokcia na kły,te roztrzaskały się i dzika cały las usłyszał. Przed śmiercią dzik ostatnie co widział to czerwoną koszulkę joanity ,blond włosy wraz z końcówką lufy karabinu, który Jakub dumnie eksponuje na ścianie w pokoju gdzie ma komputer.