Reseñas recientes de Tysky

Każdego Rosjanina który mówi cokolwiek w swoim ojczystym języku na czacie głosowym - zgłaszam za "Nękanie Głosowe". Zajebista opcja, powinni coś takiego wprowadzić w CS:GO.

10/10 - Piotr Wardęga.



*A, i jeszcze jest jakaś tam mechanika taktycznej strzelanki i inne duperele, ale kto by na to zwracał większą uwagę, gdy można zgłaszać innych za nękanie głosem.

Fabuła i postacie być może są trochę upośledzone (tak jakby wymyśliło je jakieś dziecko z downem), ale ogólnie rzecz biorąc jest to bardzo fajna produkcja do ciśnięcia beki z kolegami, zwłaszcza aspekt kradnięcia loot'u przed towarzyszem niedoli jest skrajnie satysfakcjonujący.

Skradanie być może też trudno nazwać jakąkolwiek mechaniką (po prostu masz pola na które nie można wejść bo cie widać, a dodanie pkt do skradania - zmniejsza te pola), jednak przezabawna animacja skradania rekompensuje te niedociągnięcia

Niby szkoda że strażnicy mają kija w dupie, i się na ciebie rzucają jak tylko odsuniesz komuś krzesło spod dupy, ale ma to swój urok.

Gra posiada typowy system turówkowy, lecz ten z dodatkiem masy modyfikatorów wynikających z przedmiotów, statystyk i talentów postaci - staje się bardzo przyjemny nawet dla zwolenników szybszej rozrywki.

Podsumowując: Bardzo fajna gra dla zabawy z kolegami/kolegą, czy bym kupił ją by grać samemu? być może gdyby mi się strasznie nudziło... ale póki co mam możliwość chodzenia na godzinne spacery, dlatego nieprędko znajdę taką chwilę kiedy granie w to będzie najciekawszą możliwością ;V

Wiedźmin 1 to to nie jest, i trzeba się po prostu spodziewać tutaj zachodnio-kulturowego zjebania umysłowego podczas tworzenia questów, lore czy charakterów.

I choć nie jest to też jakiś cudowny indyk - to kunszt wykonania też jest wystarczający.

Co pozwala stwierdzić iż... gra jest ok i pewnie wiele razy jeszcze do niej wrócę... (ale nie przez to że jest aż taka dobra - co to to nie, po prostu była strasznie droga i nie można jej zwrócić, a nie chcę poczuć się jakbym zmarnował pieniądze... w sumie jak teraz tak o tym pomyślę to to był jedyny argument za postawieniem tej grze pozytywnej opinii - jeśli więc on się Ciebie nie tyczy, oraz nie jesteś również upośledzonym Amerykaninem który lubi Edgy Ifana, Pedała Czerwonego Księcia czy innego Nerda Fane'a - to nie masz co tutaj szukać.)

10/10
~Piotr Wardęga

Taki minecraft, tylko w którym dalej jest co robić po 30 minutach grania.

Takie simsy, tylko że dla mężczyzn.

Gra wrzuca nas samych do wielkiego świa... znaczy, można grać w 8 osób, ale ja nie mam znajomych, więc grałem sam.
kontynuując: zabieg ten ma nam nadać refleksji, iż w istocie - jesteśmy tylko istotą w istot rojowisku - co jest podstawą metafory jaką kreator chce nam przekazać, i która - może okazać się fascynująco trafna do naszego stylu życia;
Przychodzi nam grać w tym tworze postaciami o ziemniaczanych twarzach, nie wyróżniających się wyglądem od potworów które zabijamy - co oczywiście jest metaforą do tego że twórca nie potrafi w tworzenie postaci w blenderze.

Tak więc... producent zapomniał iż estetyka może być przydatna w życiu.
Tego - że nie należy zaniedbywać nauki o pięknie.

Ale to - to dopiero początek:

Game design jest skuty łańcuchami tautologii - parę pomysłów prostych jak cepy, żadnej dystynkcji w rozgrywce, mechanika niczym od oprawców. Fabuła pozbawiona urody koniunktywu.

Warto znaleźć też plusy tej produkcji, otóż... To prawda że można jej wiele zarzucić, ale nadmiaru w wywoływaniu dopaminy - nikt jej nie zarzuci, i tego się trzymajmy.

podsumowując:
Retoryka Dani'ego jest zaprawdę, aż nazbyt parciana.
Twórca ponga obracał się w grobie gdy ujrzał że gry stoczyły się do tego poziomu.

Polecam,
Piotr Wardęga.

Dzięki tej grze mogę przygotować się na potencjalną aneksję Polski przez Rosję.