Recent reviews by Tompork

Surowa, niedopracowana, masa "anomalii" a jednak to najlepsza gra jaka gralem od ostatnich 10 lat. Teraz taka moda ze wydaje sie nowa czesc gry ktora nie ma wiele wspolego z poprzednia, jednak ten stalker to cos zupelnie innego. Ta gra ma klimat, pokrywa sie z poprzednimi grami, slyszac w starym radiu soundtrack ze starych stalkerow lezka sie w oku zakrecila i poczulem sie staro. Jestem wdzieczny devsom ze mimo wojny dostarczyli oni to arcydzielo. Nie obchodzi mnie ze moga tego nigdy nie naprawic. Nie zaluje ani zlotowki ktora wydalem na edycje ultimate.

rozczarowalem sie, to jest straszliwie leniwie wykonana gra ktora wyczerpuje swoje assety po ukonczeniu okolo 50% gry a reszta to powtarzanie sie walki z tymi samymi przeciwnikami ktora nie wprowadza nic oprocz wymogu ekstremalnego oszczedzania ekwipunku i kasy bo sa dosc mocno ograniczone. Glowy nie dam bo mi sie akurat udalo, ale nie ciezko o zablokowanie sie w grze przez brak kasy bo nie ma jak sie tutaj odbic. Surowce jak inne osoby zauwazyly sie nie odnawiaja, a pieniadze to jedyne co sie tutaj liczy.

ladne to, klimatyczne. i tyle. Balans lezy, optymalizacja tez(a to wyzwanie dla takiej gry) nie wiem czy darmo by sie oplacalo to odpalac, ale raczej nie. taka ciekawostka a nie gra.

Came to support dev that refused to knee before DEI minority
Stayed for gameplay

ITs actualy quite decent, its unpolished as you can expect from early access, but i can already see unpolished, hidden gem.

Kompletnie mi sie nie spodobal. Znienawidzilem go od pierwszych 30 minut. Przejrzystosc mapy wola o pomste do ♥♥♥♥♥, mnostwo ozdobnikow ktore nie sa potrzebne typu slonie, wielblady itd ktore tylko irytuja, malo tego rozwoj miast nalezy do moim zdaniem NAJGORSZYCH w serii, jedyne co czytasz to hajs jaki zarabiasz lub co produkujesz, system ulepszania pancerza i uzbrojenia jednostek to calkowicie zbedna logistyka ktora zmuszcza do przenoszenia jednostek w celu ich ulepszenia. Malo tego interfejs rowniez jest w mojej topce najgorzej zaprojektowanych. Jest tak wykonany aby byl nieczytelny. Zagram jakiegokolwiek innego total wara to znacznie lepiej wiem na co patrze i po co na to patrze. Tutaj? Niet. Dla mnie cieniutko, kompletnie nie rozumiem za co jest tak wielbiony, pewnie nostalgia.

Kompletnie mi nie przypadla do gustu. Doslownie nie czuje absolutnie nic ciekawego grajac civke, w late game jak juz miasta zostana postawione i brakuje miejsca opiera sie o przeklikiwanie tur i liczenie na RNG. Dyplomacja w tej civce jest tak naprawde bezuzyteczna i nikt nie zauwazylby jej braku tak naprawde. Sama gra mimo ze ma wiele opcji zwyciestwa to i tak technologia + armia to jedyny sensowny sposob grania, wszystko inne niespecjalnie dziala, bo na co ci religia jesli mozna po prostu wjechac w goscia co poswiecil produkcje i badania na religie czolgami. Moze gra nie dla mnie, ale to co widzialem jest po prostu srednie, nijakie i wrecz przecietne.

To bedzie dobra gra, za 6 miesiecy jak naprawia bledy. Problem z robotnikami wrecz PARALIZUJE produkcje jako ze oni maja talent dostac freeza i nie wiedziec co robic. Na chwile obecna ja proponuje czekac na naprawde tych ekstremalnych bledow.

Dobra, chyba się od niej uzależniłem, jedyne czego mi brakuje to wincyj rzeczy na mapie swiata.

chcialbym dac pozytywna recenzje tej gry, ale niestety. Ostatni swiat jest zrobiony na kolanie byle szybciej. Oceniajac caloksztalt daje za niedopracowanie ostatniego swiata 5/10. Wszystko oprocz samego konca bylo dobre, ale tutaj kompletnie nie wiadomo gdzie isc bo mapa to calkowity randomowy labirynt ktory nic nie podpowiada, nic nie sugeruje gdzie powinno sie isc po prostu wrzuca cie nagle w srodek instancji gdzie byles i wyeksplorowales wszystko co sie da. Szkoda, bo gra na poczatku BYLA naprawde dobra.

dziwne polaczenie men of wara i steel division. Odczuwalnie zrobione pod multi, ktore wyszlo przyzwoicie kosztem przecietnego singla. Raczej nie jest to czesc dla weteranow serii tylko dla nowych osob. Mi dziwnym trafem do gustu przypadla.

edit:
niestety po pograniu dluzej stwierdzam ze tutaj nawalila osoba decyzyjna, szef projektu czy cos. Bataliony to totalna porazka bez przemyslenia. Kazdemu batalionowi brakuje czegos, i to tak bardzo mocno. W steel division nawet bataliony pod piechote maja sensowna bron przeciwpancerna, a tutaj? NIMA . Ciekawy eksperyment, ale kompletnie nie trafiony. Braklo pomyslu na realizacje.

Wyjatkowo gra mi przypadla do gustu. W sumie to podoba mi sie calosciowo co widzialem po 7h gry. Najwieksza wada to ten smieszny rekin ktory jest zbyt szybko wprowadzony, po 4 zajezdni juz da sie go zabic, ale trzeba trafiac w glowe i skupic sie na nim, nie pozwolic mu sie zregenerowac. Brakuje mi tutaj nieco Quality of life, ale i tak to co widzialem podoba mi sie, duza pochwala dla grafikow, nie moge sie przyczepic do grafiki W ZADEN SPOSOB. Swiat jest ze soba spójny, nie sklada sie z randomowych assetow kupionych z rynku. Sama gra jest bardzo dobrze zoptymalizowana, nie scina i ma stabilne klatki(chociaz spadki FPS sie zdarzaja, nie mylic ze scinka)

Z wad do ktorych sie moge przyczepic - surowce sie nie odnawiaja i raz podniesiona na zawsze sa podniesione. Powoduje to ze naprawa pociagu przez ataki rekina oraz paliwo do piecy jest wyjatkowo problematyczne i zawsze ich brakuje. MImo zbierania doslownie wszystkiego. Pewnie na pozniejszym etapie gry to sie jakos rozwiaze, ale jak na razie moge powiedziec ze gra jest 7.5/10, mocno stracila na wyniku za ograniczenia zwiazane z surowcami(jedyne do czego moge sie przyczepic i jest to bolesnie odczuwalne) i mam mieszane uczucia zwiazane z rekinem na bardzo wczesnym etapie gry(moze warto mu zmniejszyc hp o 1/3? )