Zamówiłem dziś kebaba. Był tragiczny. Mięso z psa posiekane razem z budą. Tłuste, z jakimiś chrząstkami… ohyda. Syn jadł zestaw dla dzieci. „Hamburger” zrobiony chyba z najtańszego „mięsa” na burgery. Buła z Maca z piątaka przy tym czyms to rarytas. Tragedia. Nigdy więcej.

Bardzo ładne wnętrze. Zjadłem tutaj smaczny ramen z dobrym wieprzowym bulionem. Wziąłem mniejszą wersję bo rameny są sycące, ale ilość dodatków była moim zdaniem taka sobie (pół jajka, 2 plasterki ciastka rybnego i 2 małe kawałki boczku, kilka grzybków). Dodatkowo wziąłem 2 nigiri z węgorzem. Bardzo smaczne. Na deser był sernik z matchą, również mi smakował, nie był słodki, dobrze komponował się z kwaśnym sosem. Niestety mimo średniego obłożenia restauracji, czas oczekiwania między daniami był długi. Byłem w grupie 3 osobowej, kiedy niektórzy z nas skończyli główne 30 minut temu, inni jeszcze czekali. Ceny ciężko mi porównać ale jakoś 23 złote za 2 małe nigiri wydaje mi się przesadą.

Propr, On nie wiedział. On nie wiedział, Propr.

Plee okradł mój stash

KEBAB KING NOWA RECEPTURA KRAFTOWE MIĘSO

Efes Kebab Kraków