Boghir 最近的評論

Większość życia zmarnowałem na tym tytule.

I nie żałuje!

JEŻELI OBAWIASZ SIĘ SPOILERA TO NIE CZYTAJ!

Elex 2 to kolejne drewienko Piranha Bytes które chciałem pokochać czy polecić komuś ale nie tym razem. Do pierwszej części podszedłem z sentymentem do PB, ale tu już nie ma lekko. O ile podobała mi się pierwsza część Elexa tak druga... cóż...

Na początku fabuła. O ile pomiędzy częściami Gothica czy Risena było tak że fabuła była tak napisana że nie było wiadomo w jakiej frakcji była wcześniej postać tak tutaj narzucono że Jax był berserkiem i zrobił dziecko z Kają. Sam grałem właśnie po ich stronie, ale czuje że ktoś był pokrzywdzony że jego wybór niewiele znaczył. Dodam jeszcze o uciętej mapie, tak znanym pójściem na łatwiznę.

Apropo frakcji to teraz są jakieś nijakie, jakieś takie bez pomysłu. Dołączyłem do Berserków jednak inne frakcje na to mają kompletnie wyjeb*ne. No i Jax jest dla każdego kompletnym randomem.

Muzyka, tak samo jak w pierwszej części tak i w drugiej nie zachwyca. Kai Rosenkranz robi zdecydowanie lepszą robotę w Gothikach czy pierwszym Risen niż Björn Pankratz. Risen 2 i 3 też miały niezłych kompozytorów.

Dźwięki są jakieś bez polotu, niektóre bronie brzmią dziwnie, w tym łuk z którego korzystałem.Walka za wiele się nie zmieniła, wydaje się delikatnie płynniejsza niż w pierwszej części ale nadal to samo drewno.

Magia. Coś co mnie najbardziej tu wkur... zdenerwowało. Uproszczona i podzielona w zupełnie nielogiczny sposób. Brak tu przyzywania a leczenie przekazano Albom... no kur*a serio? No i celowanie jest dziwne, nie raz zdarzało mi się że celowałem kulą ognia w gościa przed sobą a ona poleciała w kogoś obok.

Jetpack... fajnie że dodali możliwości ulepszania, ale co z tego jak kosztuje to punkt umiejętności? Dodatkowo w pierwszej części dało się korzystać z broni podczas latania, tu się już nie da.

Dialogi tak samo jak w pierwszej jak i w drugiej części niektóre z nich są bez sensu (przynajmniej w polskim dubbingu). Do tego mylenie płci, prawie jakbym powtarzał zmierzch bugów.

AI jest tutaj słabe, czy to kompanów czy wrogów. Nic dodać, nic ująć.

Na koniec bugi. Włosy npc, w niektórych miejscach stają się przezroczyste i widać przez nie co jest za postacią. Poza tym jakiekolwiek ubranie na głowie Jaxa znika podczas dialogu. Do tego opcja spania, nie raz bywa tak że się położysz i Jax już nie wstaje i jedyne co można zrobić to ALT + F4.

Jeżeli ktoś chce spróbować droga wolna, jednak ja Drewna 2 nie polecam.

Jestem zdumiony tym jak wspaniałe są Kroniki Myrtany. Poczułem się jak dzieciak który po raz pierwszy uruchomił Gothica. Wczułem się niesamowicie w klimat oraz fabułę Archolos. Pomogły w tym utwory muzyczne, które po części przerobione wprowadziły nostalgie z młodych lat, a także całkowicie nowe utwory razem sprawiając iż dodały całości uroku. Już od dawna nie grałem w nic co wciągnęło by mnie aż tak jak Kroniki. To prawie tak jakbym ponownie zagrał w Gothica po raz pierwszy, nic nie wiedziałem i wszystko mnie zaskakiwało, niesamowite uczucie. Z swojej strony polecam gorąco spróbować samemu i przekonać się że warto spędzić każdą sekundę w Archolos. Jestem pewny że w najbliższej przyszłości przejdę Kroniki jeszcze kilka razy ponieważ tak jak w przypadku Gothica każda droga się od siebie różni i warto wiedzieć jak bardzo. Piranha Bytes powinna być dumna tak samo jak ja jestem z naszych rodaków którzy stworzyli to arcydzieło.

Polecam i Pozdrawiam.

Boghir

Majstersztyk, ograłem na PS4 jeszcze za czasów podstawki, teraz gram na PC i nadal chce mi się w to grać. Nie żałuje żadnej wydanej złotówki czy spędzonej sekundy w tej grze. Polecam!

Jeżeli chodzi o mnie to o ile gra mi osobiście nie przypadłą do gustu to nie mogę dać jej negatywnej opinii, ponieważ gra sama w sobie jest nie najgorsza.

Podchodziłem do Divinity Original Sin 2 chyba z cztery razy i dopiero przy czwartym podejściu udało mi się przejść. Przeszedłem ją stosunkowo niedawno a nie pamiętam praktycznie niczego, fabuła nie wciągnęła mnie w ogóle, przy samej końcówce już mi się rzygać chciało. Przeszedłem ją z kumplem na samotnych wilkach i grając na najniższym poziomie było za łatwo. Chwile później przestawiliśmy na wyższy poziom i nadal było za łatwo, spróbowaliśmy kolejnego poziomu trudności i z łatwości zamieniło się na hardcore. Gra na prawdę w wielu przypadkach nie jest zbalansowana. Osobiście nienawidzę systemu pancerzy fizycznych i magicznych. System doprowadzał mnie do frustracji i na samą myśl o tym robiło mi się niedobrze. O wiele przyjemniej grało mi się w pierwszą część Original Sin, fabuła oraz walka jest o wiele przyjemniejsza a fabuła jest moim zdaniem ciekawsza. Kolejną rzeczą która nie podoba mi się w tym świecie jest fakt że "Kleryk" to tak na prawdę połączenie wody i nekromancji, nie ma w tym uniwersum w ogóle magi światłości albo czegoś w tym rodzaju (może za dużo D&D).

Ale oczywiście są też plusy. Grafika jest na prawdę dobra dla oka, efekty (szczególnie magiczne) sprawiają radość, muzyka też jest na prawdę w porządku (chociaż innego wykonawcy niż w pierwszej części i poprzednich częściach gry. R.I.P Kirill Pokrovsky). Animacje też są rewelacyjne. Fabuła sama w sobie mnie w ogóle nie pociągnęła jak wspomniałem wyżej, ale postacie gotowe są na prawdę dobrze stworzone. Chociaż sam osobiście jestem fanem Role Playu i tworzenia własnej postaci to tym razem wybrałem Zwierza (czemu akurat Zwierz po polsku? :(. Beast w wersji angielskiej). Różne sposoby podejścia do zadań, zagadki i eksploracja jest akurat przyjemniejszą częścią gry "jak dla mnie".

Zdarzały się też błędy np z cmentarzem gdzie są czterej bohaterowie. Po kliknięciu każdego nagrobka powinni się pojawić w formie walki jednak w naszym przypadku to się przy czwartej rozgrywce nie stało, (o dziwo wcześniej to działało) więc tej walki u nas nie było. Było jeszcze kilka mniejszych ale w sumie to o nich zapomniałem bo w końcu zakończyłem grę i już nie zamierzam do niej wracać.

Mimo wszystko jednak polecam spróbować, może komuś z was w przeciwieństwie do mnie przypadnie jednak do gustu.
Ja sam jednak zamierzam wrócić do pierwszej części gry ze względu na fabułę oraz system walki który o wiele bardziej mi się podobał. Mam też ogromne nadzieje względem Baldur's Gate 3 tworzonego przez Lariana gdyż miałem okazje zagrać w wczesny dostęp i na prawdę dobrze się zapowiada (szczególnie że jest wykorzystany system D&D który ogrywam papierowo :) ). Chociaż osobiście przeważnie wybieram typ Berserkera w grach to na tym systemie chętnie spróbuje Kleryka który wydaje być się nie tylko klasą z tytułu jak w Divinity.

Pozdrawiam.

W przeciwieństwie do Divinity Original Sin 2 którego wręcz nienawidzę w tę grę Early Access grało mi się na prawdę przyjemnie. System kości z rodzaju D&D jest ciekawie wykorzystany. Na razie nie mogę powiedzieć zbyt wiele, Poczekamy jak wyjdzie.

Zdecydowanie nie polecam kupować "remastera" AOE3.

- Grafika nie powala, rozmycie zakrywa niedoskonałości. Ukrycie faktu iż polecieli po kosztach.
- Niszczenie budynków zniwelowane praktycznie do zera.
- Brak polskiego języka. Nie ma ich również w wersjach definitive 1 i 2 więc raczej nie będzie.
- Poprawność polityczna. 50% osadników jest czarnoskóra.
- Ochrona zwierząt, brak możliwości zabicia np owcy dla zapasów żywności lub zmniejszenie zapasów przeciwnikowi.
- Cenzura słowa "Kolonista" w grze historycznej.

Powyższe podpunkty powinny uświadomić każdego, że nie jest to gra warta wydania pieniędzy
. Posiadanie dwóch cywilizacji więcej i kilku misji nie jest tego warte. Jeżeli chodzi o mnie to dzięki tej wersji dowiedziałem się, że nie warto nawet myśleć o Age of Empires 4. W dzisiejszych czasach jest zbyt duży wybór aby nie musieć kupować tego "czegoś". Chociażby gry z serii Total War. Jeżeli interesuje was Age 3 to zdecydowanie zagrajcie w wersje z 2005.

Kupiłem tę grę na przecenie za jakieś 17 zł. Za taką kasę straciłem jedne z lepszych 30 minut swojego życia. Gra nie jest idealna i jest dopiero wstępem do prawdziwej gry, ale polecam ją za pomysł i głównie za to że została stworzona przez jedną osobę. Hybryda czasowa którą uwielbiam. Biegasz z karabinem i nak***iasz do zarówno innych ludzi jak zwierząt czy potworów z bronią białą. Elementy RPG typu zbieranie doświadczenia i kupowanie umiejętności. Następną hybrydą jest połączenie strzelanki FPS z hordą wrogów typu Serious Sam czy Painkiller i walki z bossami rodem z Dark Souls, a temu wszystkiemu towarzyszyła dobrze dobrana muzyka. (Mały Easter Egg z Dark Souls mnie ucieszył :) ). Co do wad to na pewno animacje postaci czy wrogów, czułem się dziwnie widząc jak porusza się Shelia. Momentami miałem też dziwne freezy gdy na przykład otwierałem drzwi czy przechodziłem gdzieś dalej. Daje pozytywa za pomysł i za to że stworzyła taką grę jedna osoba. Chociaż jest angielski dubbing to osobiście polecam grać z chińskim, lip sync był najwyraźniej przystosowany do tego dubbingu.

Plusy
+ Grafika
+ Dzwięki (Efekty jak i Muzyka)
+ Walka
+ Hybryda gatunków i czasów
+ Cena

Minusy
- Animacje
- Freezy (Ale rozumiem że ciężko może być jednej osobie przetestować grę na wielu sprzętach)

Polecam zagrać w oczekiwaniu na Bright Memory Infinite, czyli pełnej wersji tej gry. Kupiłbym na Early Access ale wtedy o tej grze nie wiedziałem. Póki co trzeba się zadowolić tym wprowadzeniem. Pozdrawiam :)

Napaliłem się na tą grę w momencie kiedy ją zobaczyłem. Dark Souls w świecie anime? Biere. Zakupiłem pre-order w dniu Matki Boskiej Pieniężnej i po tym gdy miałem okazję po raz pierwszy wcisnąć przycisk "Play" nie żałowałem każdej wydanej złotówki.

Grałem w nią z znajomym, miałem się nie przyczepić co do jakości i sposobu połączenia gdyby nie fakt, że po ostatnim patchu coś się stało i żeby grać razem musieliśmy ustawić w ustawieniach steama ten sam region pobierania.

Pierwsze co mnie zaskoczyło to kreator postaci przy którym spędziłem trochę czasu. Był jak ulepszony kreator z gier God Eater również od Bandai Namco. Po stworzeniu postaci wchodzimy w Tutorial i jak już go przejdziemy to zaczyna się moment w którym czułem się jakbym oglądał Anime, zresztą czułem się tak przez większość czasu w tej grze.

Zapoznałem się też bliżej z systemem walki który był super. Mieszanie "giftów" (Czyli coś w rodzaju skilli) z różnymi klasami, dzięki czemu można było być uniwersalnym. Jak zresztą było widać na trailerach sam pancerz posiadał umiejętność która zależała od rodzaju pancerza.

Jeżeli chodzi o mapy to nie miałem żadnych zastrzeżeń, praktycznie czułem mroczny klimat który autor miał tutaj na myśli i wiadomo było że nie będzie kolorowo. Jeżeli chodzi o samą grę delikatnie przypomniał mi się "Tokyo Ghoul".

Fabuła była naprawdę interesująca i trzymała poziom, można było się naprawdę tutaj wczuć i poczuć klimat tej gry.

Mieliśmy też u swojego boku partnera A.I. który nie raz uratował mi skórę, jak również podał korzystną dla mnie wskazówkę.

Oprawa audiowizualna nie jest idealna jednak nie zauważyłem momentu aby kłuło po oczach, graficznie widać niedociągnięcia jak dobrze się przypatrzysz. Jeżeli chodzi o dźwięk to nie mam zastrzeżeń. Czy to dźwięki potworów czy też utwory muzyczne były na poziomie, była też szafa grająca aby posłuchać utwory w grze. Można byłoby się przyczepić do tego że mało jest utworów. Poznałem też dzięki temu zespół Vamps, naprawdę dobre chłopaki! :)

Skończyłem pierwsze NG (Gracze From Software wiedzą o co chodzi) i mam zamiar wskoczyć na kolejne i jako fan tego rodzaju gier mogę śmiało polecić wszystkim którzy chcieliby spróbować tego tytułu.

Jak dla mnie 8,5/10

Pozdrawiam

P.S. Tak naprawdę kupiłem bo cycki ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Przegrałem w to kilka godzin i uznałem, że wypadałoby napisać co nie co na jej temat. Ta część jest bliższa znanego nam DOOM z 1993. Bethesda przywróciła serie DOOM na właściwe tory po DOOM 3 które wymagają jedynie ulepszenia które mam nadzieje zobaczyć w DOOM Eternal.
Plusy
+Oprawa Graficzna
+Efekty dźwiękowe
+Muzyka
+Wku***ony bohater
+Finishery leczące i zdobywanie amunicji piłą łańcuchową. (Normalnie Brutal DOOM)
+Sekrety
+Ulepszenia wyposażenia i statystyk.
Minusy
-Łaskoczące bronie (Mogłyby być mocniejsze, szczególnie strzelba)
-Zbędny (Chujowy) Multiplayer
-Polski Dubbing z Disney Channel (Brak możliwosci zmiany na Angielski dubbing i Polskie napisy)
-Średniawa optymalizacja